Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 10.08.2020

Protesty na Białorusi. Cichanouska wezwała do zaprzestania przemocy

Opozycyjna kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska wezwała swoich zwolenników i funkcjonariuszy służb siłowych do powstrzymania się od przemocy. - Wiem, że Białorusini obudzą się jutro w nowym kraju - oświadczyła. Obarczyła też władze odpowiedzialnością za to podczas starć ucierpieli ludzie.

- Chcę poprosić milicję i wojsko aby pamiętali o tym, że są częścią narodu. Chce też poprosić swoich wyborców: unikajcie prowokacji, nie trzeba dawać powodu do stosowania wobec was przemocy - powiedziała Swiatłana Cichanouska cytowana przez jeden z niezależnych portali.

- Wiem, że Białorusini obudzą się jutro w nowym kraju i mam nadzieję, że jutro będą tylko dobre wiadomości. Proszę, zaprzestańcie przemocy - dodała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
pap protest białoruś 1200.jpg
Białoruska państwowa agencja informacyjna: milicja kontroluje sytuację

Czytaj także:

"Ludzie mają prawo wyjść na ulice"

Wcześniej kandydatka opozycji oświadczyła, że odpowiedzialność za wydarzenia na ulicach Mińska ponoszą władze, które "nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom i w znaczniej mierze sprowokowały taką sytuację".

- Ludzie nie wychodzili z bronią, mają prawo wychodzić na ulice swojego miasta i wyrażać swoje poglądy - dodała polityk cytowana przez jej sekretarz prasową Annę Krasulinę.

Swiatłana Cichanouska oświadczyła, też, że z powodu zablokowania internetu jej sztab nie dysponuje pełnymi informacjami o sytuacji i czerpie je od dziennikarzy.

ms