Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 23.08.2020

Liga Mistrzów: Bayern króluje w Europie. Robert Lewandowski wreszcie z prestiżowym trofeum

Bayern Monachium wygrał Ligę Mistrzów! W rozegranym w Lizbonie finale tych prestiżowych rozgrywek monachijczycy pokonali Paris Saint-Germain 1:0 (0:0) po golu Kingsleya Comana! Robert Lewandowski w finale bramki nie strzelił, ale i tak z dorobkiem 15 goli został najlepszym strzelcem tegorocznej edycji! 
  • Obie drużyny miały sporo okazji bramkowych, jednak to Bawarczycy zdołali trafić do bramki. W 59. minucie gola strzelił Kingsley Coman 
  • Bohaterem zwycięzców był Manuel Neuer, który kilka razy zatrzymywał ataki PSG w nieprawdopodobnych okolicznościach 
  • Lewandowski miał dwie dobre okazje do zdobycia gola, ale po raz pierwszy w tegorocznej edycji nie trafił do siatki
  • To szósty Puchar Europy w historii Bayernu 

Robert Lewandowski 1200.jpg
PSG - Bayern: wzruszony Robert Lewandowski zadedykował puchar LM rodzinie

Mecz rozkręcał się powoli 

Bawarczycy zaczęli ofensywnie, od razu próbując ataków. Bawarczycy dużo grali skrzydłami, zwłaszcza lewym, gdzie ataki napędzali Alphonso Davies i Kingsley Coman. Pierwszy strzał Bawarczyków – w szóstej minucie w wykonaniu Thiago Alcantary był jednak bardzo niecelny.

Paryżanie długo nie wychodzili z własnej połowy. Dopiero w ósmej minucie solowej akcji spróbował Kylian Mbappe, którego sfaulował Thiago. Mistrzowie Francji mieli rzut wolny, z którego nic jednak nie wynikło. Z czasem  podopieczni Thomasa Tuchela byli coraz odważniejsi, a spotkanie się wyrównało.

W czternastej minucie po wymianie podań z Juanem Bernatem w polu karnym znalazł się Mbappe, jednak strzał Francuza zablokował Leon Goretzka. Minutę później Mbappe znowu strzelał, ale tym razem trafił w nogi Joshuy Kimmicha.

Paryżanie zaczynali dominować. W 18. minucie byli o krok od zdobycia gola, ale dwukrotnie świetnie bronił Manuel Neuer. Najpierw niemiecki golkiper obronił w sytuacji sam na sam z Neymarem, a chwilę potem odbił piłkę, gdy brazylijski napastnik chciał zgrać do Angela Di Marii.

"Lewy" z szansami na gola 

Bayern był mniej konkretny w ataku. Robert Lewandowski nie mógł doczekać się dobrych podań od pomocników.

W 22. minucie kapitan reprezentacji Polski był jednak o krok od wpisania się na listę strzelców. Napastnik Bayernu świetnie przyjął piłkę po dograniu Daviesa, obrócił się, ale trafił jednak w słupek.

Niemal chwilę później było groźnie pod bramką Bayernu. Ander Herrera dograł do Di Marii, ale Argentyńczyk uderzył nad poprzeczką. Urazu doznał z kolei stoper monachijczyków Jerome Boateng i w 25. minucie został zmieniony przez Nicklasa Suele.

Dużo działo się pod obiema bramkami. W 29. minucie piłka po strzale Herrery i rykoszecie niewiele minęła słupek. Dwie minuty później odpowiedział Bayern. Kolejną szansę miał Lewandowski, ale jego strzał głową obronił Navas.

Do przerwy bez goli 

Paryskie gwiazdy także polowały na bramkę. W czterdziestej pierwszej minucie świetny rajd zaliczył Neymar, lecz stratę zaliczył Di Maria, któremu podał Brazylijczyk.

Monachijczycy, a zwłaszcza Davies, nie byli pewni w defensywie. W 45. minucie, po kolejnej stracie świetną szansę miał Mbappe, jednak uderzył zbyt lekko i Navas bez kłopotów złapał piłkę.

Już w doliczonym czasie gry monachijczycy domagali się rzutu karnego po kontakcie Thilo Kehrera ze skrzydłowym Bayernu Kingsleyem Comanem. Sędzia Daniele Orsato uznał jednak, iż Coman symulował i na przerwę piłkarze zeszli przy bezbramkowym wyniku.

Coman na wagę Pucharu 

Mistrzowie Niemiec z animuszem zaczęli drugą połowę. Podopieczni Hansiego Flicka często gościli na połowie rywali. Strzał Daviesa z dystansu został zablokowany. Zespół ze stolicy Francji, podobnie jak w pierwszej połowie, szybko jednak się otrząsnął i także zaczął grać ofensywnie.

Robert Lewandowski 1200.jpg
Liga Mistrzów: Robert Lewandowski miał wielki wkład w zdobycie tytułu. Polak królem strzelców

W 52. minucie Serge Gnabry sfaulował Neymara, za co otrzymał żółtą kartkę. Między piłkarzami doszło do przepychanek. Interweniował sędzia Orsato, karząc żółtą kartką także pomocnika PSG Leandro Paredesa.

Dwie minuty później zza pola karnego uderzał Goretzka. Piłka po rykoszecie wylądowała w rękach Navasa. Akcje Bawarczyków były nieco niemrawe, jednak to oni zdołali wyprowadzić pierwszy skuteczny cios.

W 59. minucie do siatki PSG trafił Kingsley Coman! Monachijczycy przeprowadzili świetną zespołową akcję. Piłka w polu karnym trafiła do Lewandowskiego, który przytomnie wycofał do Kimmicha. Prawy obrońca Bayernu popisał się świetnym dośrodkowaniem na głowę Comana, który nie zmarnował okazji!

Mogli wygrać wyżej 

Coman mógł pogrążyć PSG w 62. minucie. Po jego strzale piłka minęła już Navasa, ale sprzed linii bramkowej wybił ją Thiago Silva! Paryżanie byli natomiast bliscy wyrównania osiem minut później. Angel Di Maria w polu karnym zagrał do Marquinhosa. Strzał Brazylijczyka nogą obronił jednak Neuer.

W 74. minucie niemieckiego golkipera zaskoczyć próbował Neymar. Strzał Brazylijczyka z dystansu minimalnie minął jednak bramkę. Gwiazdor PSG nie rozgrywał najlepszego spotkania. Na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu sfaulował zresztą Lewandowskiego i otrzymał żółtą kartkę.

Polski napastnik szukał szansy na szesnastego gola w rozgrywkach. W 82. minucie uderzył niecelnie, będąc zresztą na spalonym. Minutę później zabrał się z piłką, po czym został sfaulowany przez Thiago Silvę. Do rzutu wolnego podszedł Philippe Coutinho, jednak uderzenie Brazylijczyka było niecelne.

Niemoc PSG 

Paryżanie w końcówce spotkania byli zaskakująco apatyczni. Nie mogli przedostać się w okolice pola karnego rywali. W 89. minucie Eric Choupo-Moting znalazł niekrytego Mbappe, który z kilku metrów uderzył wprost w Neuera. Gol i tak nie zostałby uznany, gdyż Francuz znajdował się na spalonym.

Daniele Orsato doliczył do drugiej połowy pięć minut. Bawarczycy domagali się rzutu karnego po tym, jak w szesnastce paryżan upadł Lewandowski. Arbiter nie podyktował jednak jedenastki, a mistrzowie Francji popędzili z kontrą. Niewiele brakowało, by podanie Neymara doszło do stojącego tuż przed bramką Choupo-Motinga.

Rozpaczliwe próby PSG nie przyniosły rezultatu. Gdy Daniele Orsato zagwizdał po raz ostatni, stało się jasne, iż Bayern po siedmiu latach odzyskał Puchar Europy, a Robert Lewandowski został piątym Polakiem, który sięgnął po to trofeum.


Dla Bayernu to szósty triumf w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych. Ostatni raz monachijczycy okazali się najlepsi w 2013 roku. PSG nie wykorzystało okazji, by stać się drugim, po Olympique Marsyilia, francuskim triumfatorem Pucharu Europy. 

Boniek Młynarczyk Dudek Kuszczak lewandowski 1200 f.jpg
Lewandowski dołączył do elity. W zacnym gronie są też Boniek, Młynarczyk, Dudek i Kuszczak

PSG - BAYERN 0:1 (0:0)

Gole: 0:1 - Coman (59.)

Składy:

PSG: Keylor Navas - Thilo Kehrer, Thiago Silva, Presnel Kimpembe, Juan Bernat (80, Layvin Kurzawa), Ander Herrera (72., Julian Draxler), Marquinhos, Leandro Paredes (65., Leandro Paredes), Angel Di Maria (80., Eric Choupo-Moting), Kylian Mbappe, Neymar.

Bayern: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Jerome Boateng (25., Nicklas Sule), David Alaba, Alphonse Areola, Thiago Alcantara (86., Corentin Tolisso), Leon Goretzka, Serge Gnabry (68., Philippe Coutinho), Thomas Mueller, Kingsley Coman (68., Ivan Perisić), Robert Lewandowski. 

pm