Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 19.08.2010

Wielka awaria policyjnego systemu podsłuchowego

Blisko dziesięć dni nie działał krytyczny dla bezpieczeństwa państwa system komputerowy "Moniuszko".
Wielka awaria policyjnego systemu podsłuchowegofot.Wikipedia

Blisko dziesięć dni nie działał krytyczny dla bezpieczeństwa państwa system komputerowy "Moniuszko" - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Aplikacja służy policji do podsłuchiwania komórkowych rozmów telefonicznych, a jej awaria utrudniła poszukiwania 19-letniej Iwony z Sopotu i zaszkodziła śledztwom gospodarczym prowadzonym przez Centralne Biuro Śledcze - pisze gazeta.

Według dziennika, to nie pierwsza awaria systemu, ale najdłuższa i najpoważniejsza jak do tej pory. Policjanci, z którymi rozmawiała gazeta, twierdzą że aplikacja jest bublem, a efekty awarii będę się za nami ciągnęły latami.

System kosztował policję 10-14 milionów złotych. Izraelska firma, która go zbudowała, została wybrana bez przetargu, pomagała jej polska spółka związana z jednym z najbogatszych Polaków. Ta ostatnia firma jednak w korespondencji do "Dziennika Gazety Prawnej" zaprzeczyła związkom z budową systemu.

Więcej o sprawie - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

kh