Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Szewczuk 29.08.2020

Awaria "Czajki". Wody Polskie ostrzegają przed korzystaniem z Wisły

Apel dotyczy zwłaszcza wędkowania, pływania i zbliżania się do brzegu od warszawskiego mostu Marii Skłodowskiej-Curie na północ.

Spółka odpowiedzialna za gospodarowanie zasobami wodnymi Polski po awarii w warszawskiej "Czajce" wystosowała apel na Twitterze.

"Ze względu na to, że na skutek awarii do Wisły dostają się nieoczyszczone ścieki z aglomeracji warszawskiej, apelujemy, aby nie korzystać z wody w rzece! Zwłaszcza nie wędkować, nie pływać oraz nie podchodzić do brzegu - od stołecznego mostu Skłodowskiej-Curie na północ" - napisano.

CZYTAJ RÓWNIEŻ
pap czajka 1200 (1).jpg
Po kolejnej awarii "Czajki" do Wisły wlewa się brązowa ciecz. "To skandal"

Ścieki z siedmiu dzielnic

W sobotę również stołeczne Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wystosowało pismo do Wód Polskich z prośbą o udostępnienie specjalistycznego sprzętu oraz dokumentacji dotyczącej przesyłu nieczystości awaryjnym bypassem. Bypass w zeszłym roku opracowały Wody Polskie. Prezes przedsiębiorstwa Przemysław Daca zgodził się udzielić pomocy warszawskiemu MPWiK.

Rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel podkreślał w Polskim Radiu 24, że wskutek awarii rur do Wisły trafiają ścieki z siedmiu dzielnic Warszawy, w których mieszka ponad milion osób. Jak dodał, skala zanieczyszczenia Wisły jest ogromna.

Kolejna awaria

O kolejnej awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka" poinformował w sobotę na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W kolejnym wpisie potwierdził, że w związku z awarią prowadzony jest zrzut ścieków do Wisły. Wcześniej o tym, że ścieki trafiają do Wisły, informował na Twitterze wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.

Czytaj więcej:

Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu - pierwszy kolektor uległ awarii 27 sierpnia, drugi - 28 sierpnia i wtedy MPWiK rozpoczęło zrzut ścieków z części lewobrzeżnej Warszawy do Wisły. Do rzeki trafiało 3 tys. litrów nieczystości na sekundę. Wobec zagrożenia ekologicznego premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki płynęły do oczyszczalni od 9 września. 14 września bypass osiągnął stuprocentową wydajność.

W czasie, gdy działał tymczasowy rurociąg, na zlecenie MPWiK naprawiono kolektory. Od połowy listopada ścieki do "Czajki" znów płynęły w układzie przesyłowym pod dnem rzeki. Naprawa kosztowała miasto ponad 40 mln zł. Ponadto Wody Polskie naliczyły MPWiK ponad 10 mln zł opłaty za zrzut ścieków.

ms