Socjolog profesor Paweł Śpiewak uważa, że ewentualna partia założona przez Janusza Palikota miałaby niewielkie szanse na odniesienie sukcesu.
W wywiadzie dla dziennika "Polska" mówi, że Palikot "nie ma paliwa" na poważną inicjatywę polityczną. "Budowanie strategii politycznej wokół kwestii kilku wariatów, którzy stoją pod krzyżem, i atakowania Kaczyńskich "żywych i umarłych" to za mało na stworzenie formacji politycznej" - mówi Paweł Śpiewak.
Jego zdaniem Janusz Palikot nie ma pomysłu "nia tylko na Polskę B, ale nawet na własny region". Socjolog ponadto zauważa, że ostatnie trzy lata dowodzą, że wszelkie próby stworzenia nowej partii - czy to prawicowej, czy lewicowej - nie udają się. Jego zdaniem jeszcze nie nadszedł czas na kolejną formację polityczną. Paweł Śpiewak uważa, że pieniądze, jakimi dysponuje Janusz Palikot, nie są tak wielkie, by starczyły mu na finansowanie działalności politycznej na własną rękę. "Chce być na tyle sławny, żeby mieć bicz na partię: Jak mnie wyrzucicie, to ja zbuduje coś innego, zobaczcie, jakiej wielkiej, wpływowej postaci pozbylibyście się. To wszystko jest błazeństwo. I to karygodne błazeństwo" - mówi socjolog dziennikowi "Polska".
to