- Jerzy Brzęczek chwalił umiejętności reprezentantów Holandii
- Selekcjoner biało-czerwonych przyznał, iż jego podopieczni są obecnie na różnym etapie przygotowań
- W drużynie rywali zabraknie kilku znanych zawodników, których wyeliminowały kontuzje
Liga Narodów: Polacy już w Amsterdamie. Ostatnie szlify przed meczem z Holandią
Specyficzne zgrupowanie
- Wiemy, jakim potencjałem dysponuje reprezentacja Holandii i jak lubi grać ofensywnie oraz widowiskowo. Ma zresztą do takiego stylu gry znakomitych piłkarzy, świetnie wyszkolonych technicznie. W piątek czeka nas bardzo trudne spotkanie. Zmierzymy się z finalistą pierwszej Ligi Narodów UEFA (porażka 0:1 z Portugalią w finale - PAP), który w bardzo dobrym stylu zakwalifikował się także na mistrzostwa Europy. Moim zdaniem Holandia jest jednym z kandydatów do medali na Euro - stwierdził Brzęczek podczas konferencji prasowej w Amsterdamie.
00:30 Brzęczek.mp3 Selekcjoner polskiej kadry Jerzy Brzęczek podkreśla, jak wymagającym rywalem będą gospodarze. (IAR)
To będzie pierwszy mecz reprezentacji narodowej w tym roku, po długiej przerwie spowodowanej koronawirusem.
- Rozpoczynamy drugi etap budowania tej reprezentacji. Najważniejsze, że mogliśmy się w końcu spotkać na zgrupowaniu. Od ostatniego meczu minęło prawie dziesięć miesięcy. Pandemia pokrzyżowała plany nas wszystkich. Musimy się jak najszybciej dostosować do nowych realiów. W dobrym stylu zakończyliśmy eliminacje mistrzostw Europy i chcielibyśmy ten poziom kontynuować. Sytuacja jest jednak specyficzna. Mieliśmy na zgrupowaniu mało czasu na przygotowania - przyznał Brzęczek.
Jak dodał, jego piłkarze są obecnie na różnym poziomie.
- Część z nich już rozpoczęła rozgrywki ligowe, druga cześć jest w trakcie przygotowań, a jeszcze inna dopiero je rozpoczęła, jak zawodnicy z klubów Serie A. W kadrze jest kilku nowych piłkarzy, debiutantów, którym chcemy się przyjrzeć. Mamy swój plan na mecz z Holandią i najważniejsze jest to, aby go zrealizować, pokazać wielką wolę walki, determinację - podkreślił selekcjoner.
00:30 Brzęczek (2).mp3 Brzęczek liczy na dobre spotkanie w wykonaniu swoich podopiecznych. (IAR)
Zastąpić "Lewego"
Po konferencji prasowej Brzęczek przeprowadził trening, w którym uczestniczył już Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli dzień wcześniej nie brał udziału w zajęciach (jeszcze w Warszawie) z powodu lekkiego urazu stawu skokowego.
W Amsterdamie zabraknie m.in. kapitana reprezentacji Roberta Lewandowskiego, który potrzebuje odpoczynku. W sierpniu triumfował z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
- Nie będzie łatwo zastąpić Roberta, bo to zawodnik klasy światowej. Ma za sobą wspaniały sezon, wygrał z Bayernem wszystko, co było tylko do wygrania, a sam bił strzeleckie rekordy i zdobywał korony króla strzelców. Stał się kolejnym Polakiem, który sięgnął po Puchar Mistrzów. To naprawdę wielka sprawa. Uznaliśmy, że teraz jest najlepszy moment, aby Robert mógł dłużej odpocząć fizycznie i psychicznie po tak wyczerpujących rozgrywkach. Mamy jednak w odwodzie dwóch innych świetnych napastników. Zarówno Arkadiusz Milik, jak i Krzysztof Piątek pokazują wielki potencjał w swoich klubach. Na pewno dadzą z siebie wszystko i będą chcieli wykorzystać swoją szansę - powiedział selekcjoner.
Pod nieobecność Lewandowskiego obowiązki kapitana przejął Kamil Glik.
Jedni i drudzy osłabieni
Kłopoty zdrowotne wyeliminowały już wcześniej Damiana Kądziora i Arkadiusza Recę. Selekcjoner nie będzie mógł skorzystać także z występujących w amerykańsko-kanadyjskiej lidze MLS Adama Buksy i Przemysława Frankowskiego, którzy nie zostali zwolnieni na zgrupowanie przez swoje kluby.
00:14 Milik.mp3 Napastnik naszej kadry Arkadiusz Milik będzie miał okazję do tego, żeby ponownie zagrać na stadionie w Amsterdamie, na którym występował w koszulce tamtejszego Ajaxu. W barwach klubu ze stolicy Holandii rozegrał 75 spotkań, zanim przed czterema laty odszedł do włoskiego Napoli. 26-latek tak wspomina występy na Johan Cruyff Arenie. (IAR)
Holendrzy też mają swoje problemy kadrowe, zwłaszcza w defensywie. W meczu z biało-czerwonymi nie zagrają m.in. Stefan de Vrij z Interu Mediolan, Matthijs de Ligt z Juventusu Turyn oraz doświadczony Daley Blind z Ajaksu Amsterdam.
- Wiemy, że kilku świetnych zawodników nie będzie mogło zagrać przeciwko nam z powodu urazów, ale to niczego nie zmienia. Holendrzy dysponują takim potencjałem, że jedna czy druga kontuzja nie zabierze im jakości. Trener naszych piątkowych rywali ma po dwóch-trzech zawodników na każdą pozycję, a następni czekają w kolejce. Holendrzy doczekali się kolejnej generacji bardzo zdolnych piłkarzy - stwierdził Brzęczek.
Kto do kadry... Holandii?
Dotychczasowy selekcjoner reprezentacji Holandii Ronald Koeman został niedawno trenerem Barcelony. W tej sytuacji "Pomarańczowych" prowadzi obecnie - jako tymczasowy szkoleniowiec - Dwight Lodeweges, który wcześniej współpracował z Koemanem.
Lodeweges, zapytany podczas swojej czwartkowej konferencji o to, których polskich piłkarzy wziąłby do reprezentacji Holandii, odparł z uśmiechem, że "wszystkich".
Po chwili jednak dodał nieco poważniej: - Jest wielu dobrych polskich piłkarzy - Lewandowski, Zieliński i kilku innych. Ale ja jestem zadowolony ze swojej reprezentacji.
Początek piątkowego spotkania o godz. 20.45. Później kadra Brzęczka pozostanie jeszcze dwa dni w Amsterdamie, skąd bezpośrednio uda się do Bośni i Hercegowiny - spotkanie z tym zespołem w Lidze Narodów zaplanowano na 7 września w Zenicy.
00:20 Milik (2).mp3 Arkadiusz Milik chwali reprezentację Holandii. (IAR)
Oprócz tych drużyn w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA są też Włochy.
Na transmisje z meczów reprezentacji Polski zapraszamy do radiowej Jedynki. 4 września od godziny 20.40 sprawozdanie z meczu Holandia - Polska, a 7 września, o tej samej godzinie, transmisja z meczu Bośnia i Hercegowina - Polska. Na stanowisku komentatorskim zasiądą Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski.
Czytaj także:
pm