Audiencja rozpoczęła się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Papież pojawił się na dziedzińcu i po raz pierwszy od marca ściskał dłonie wiernych, którzy w maseczkach stali za przegrodą, długo z nimi rozmawiał, przyjmował listy i upominki.
"Gadulstwo brzydszą zarazą niż COVID". Apel Franciszka do wiernych
Franciszek poświęcił katechezę trwającej pandemii. - Wirusowi, który nie zna granic, różnic kulturowych i politycznych, trzeba stawić czoło miłością bez barier, granic i różnic - mówił. Franciszek wyjaśnił, że taka miłość zachęca, by się dzielić z bliźnimi, a nie konkurować między sobą, a także pozwala pomagać najsłabszym i odrzuconym.
Papież napiętnował tych, którzy, wykorzystując kryzys spowodowany pandemią, dążą do zysku za wszelką cenę i osiągnięcia korzyści ekonomicznych i politycznych.
pg