Jednym z powodów był fakt, że został on oskarżony o prowadzenie bezprawnej działalności detektywistycznej.
MSWiA potwierdza jedynie, że licencję detektywistyczną posiada firma Rutkowski Security-Service, w której udziały ma Krzysztof Rutkowski. Nie zasiada on jednak we władzach spółki.
Krzysztof Rutkowski tłumaczy, że jest właścicielem dwóch biur: Biura Detektywistycznego Security-Service i Biura Doradczego Rutkowski. Gdy zachodzi potrzeba skorzystania z usług detektywistycznych wówczas sprawa jest przekazywana do Biura Rutkowski Security-Service. Jest to zastrzeżone w stosownym pełnomocnictwie.
MSWiA informuje jednak, że Krzysztof Rutkowski ma jedynie udziały w spółce Security-Service.
Rutkowski zaprzecza temu i twierdzi, że jest i właścicielem i zasiada we władzach tej spółki i zapowiada, że będzie dalej prowadzić choćby głośną sprawę zaginięcia w Trójmieście Iwony Wieczorek. Czynności detektywistyczne będą prowadziły upoważnione osoby pracujące w biurze Rutkowskiego, a on sam będzie jedynie nadzorował dochodzenie nie podejmując czynności detektywistycznych.
Krzysztof Rutkowski nie ma zamiaru odwoływać się od decyzji MSWiA, dotyczącej cofnięcia mu licencji detektywistycznej. Rutkowski dodał, że "przyjdzie taki moment, że tę licencję przyniosą mu w zębach".
Rzecznik prasowy MSWiA Małgorzata Woźniak mówi Informacyjnej Agencji Radiowej, że oficjalnie Krzysztof Rutkowski nie ma prawa świadczyć usług detektywistycznych. Ani biuro doradcze Rutkowski, ani biuro detektywistyczne Rutkowski nie posiadają wpisu do rejestru działalności regulowanej w zakresie usług detektywistycznych. Licencja wydana Rutkowskiemu została cofnięta przez komendanta wojewódzkiego policji właściwego ze względu na miejsce jego zamieszkania - tłumaczy Małgorzata Woźniak.
to