Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 14.09.2020

Mińsk z pożyczką od Kremla. "To nie jest ingerencja w sprawy Białorusi"

Moskwa udzieli Mińskowi kredytu w wysokości 1,5 mld dolarów amerykańskich. Nie należy tego traktować jako ingerencji Moskwy w sprawy Białorusi - poinformował  rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow po rozmowach prezydentów obu państw, Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki.

Kredyt ten - jak powiedział Pieskow - przyznawany jest nie Łukaszence, a "bratniej Białorusi". Przedstawiciel Kremla nazwał Alaksandra Łukaszenkę prawomocnym prezydentem Białorusi. Zaznaczył, że zarówno ci, którzy popierają Łukaszenkę, jak i ci, którzy go nie popierają, są dla Rosji "bratnim narodem".

Podkreślił, że Putin poparł inicjatywę Łukaszenki związaną z reformą białoruskiej konstytucji. Ani Europa, ani Rosja nie powinny ingerować w tę reformę - podkreślił.

Czytaj także:

    CZYTAJ RÓWNIEŻ
    20914017-12dw.jpg
    "Plan Marshalla" dla Białorusi. Mateusz Morawiecki przedstawi go europejskim liderom

    Rozmowa Putin-Łukaszenka

    Dmitrij Pieskow wypowiadał się po rozmowach prezydentów w Soczi. Jak relacjonował, rozmawiali oni sam na sam około czterech godzin. Zapewnił, że strony nie omawiały utworzenia rosyjskich baz wojskowych na Białorusi w zamian za poparcie ze strony Moskwy.

    Dodał, że jest zbyt wcześnie, by mówić o utworzeniu wspólnych przedsiębiorstw Rosji i Białorusi. 

    ms