Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 26.08.2010

Prezydent stolicy: przed pałacem nie będzie pomnika

Trzeba pogodzić się z tym, że na Krakowskim Przedmieściu nie mogą stać obeliski i kilkumetrowe ściany - tłumaczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz na Radzie Miasta.
Hanna Gronkiewicz-WaltzHanna Gronkiewicz-Waltzfot. east news

Hanna Gronkiewicz-Waltz wyjaśniała, że taka jest decyzja konserwatora zabytków.

Prezydent stolicy przypomniała, że na warszawskich Powązkach rusza dzisiaj budowa monumentu ku czci ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego. Nie wykluczyła jednak, że w stolicy może być jeszcze jeden monument smoleński, jeśli takie będzie życzenie mieszkańców.

"Chętnie oddam tę decyzję w ręce warszawiaków. Można zrobić chociażby barometr warszawski, zapytać czy mieszkańcy chcą upamiętnienia ofiar jeszcze oprócz Powązek" - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.


Prezydent podkreślała, że krzyż nie powinien być elementem rozgrywek politycznych. Zaapelowała, by w czasie kampanii wyborczej kandydaci nie wykorzystywali do swoich celów sprawy upamiętnienia ofiar katastrofy.

Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomniała też, że miejsce, gdzie znajduje się krzyż, należy do Kancelarii Prezydenta. Miasto nie może "wtargnąć na teren nie będący w posiadaniu miasta".


Zadeklarowało natomiast wsparcie straży miejskiej, podobnie jak przy innych uroczystościach i okazjach, m.in. religijnych.


agkm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), polskieradio.pl