Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Przemysław Goławski 18.09.2020

"Możliwa konieczność powołania rządu mniejszościowego". Rzecznik rządu po nocnym głosowaniu w Sejmie

- Scenariusz rządu mniejszościowego powinien być brany pod uwagę. W tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i kwestia przyśpieszonych wyborów - powiedział w piątek w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do sytuacji po głosowaniu ws. ustawy dot. ochrony zwierząt.

Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego. Spośród 229 przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy, którzy wzięli udział w głosowaniu, nowelizację poparło 176 posłów PiS, w tym minister rozwoju Jadwiga Emilewicz (Porozumienie). Natomiast przeciw noweli zagłosowało 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski; 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, 2 było przeciw. Przeciwko noweli opowiedział się też m.in. minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (PiS).

"Zachowanie co najmniej nieprzystające do zasad"

Müller powiedział, że koalicjanci PiS, czyli Solidarna Polska i Porozumienie, zachowali się w sposób "co najmniej nieprzystający do zasad, które panowały dotychczas w Zjednoczonej Prawicy".

Dworczyk 1200.jpg
Szef KPRM: nie ma rozmów koalicyjnych. Rząd mniejszościowy i wcześniejsze wybory to realna opcja

Pytany, czy rządzący z ramienia PiS rozważają scenariusz rządu mniejszościowego, odparł: "tak, ja myślę, że to jest sytuacja, w której taki scenariusz powinien być brany pod uwagę". - Scenariusz rządu mniejszościowego, który zresztą w historii Polski przecież miał już miejsce - powiedział Müller.

Jak mówił, koalicjanci PiS zachowali się tak, że stawia to PiS w sytuacji być może konieczności realizacji rządu mniejszościowego. Na uwagę, że bez większości nie da się rządzić sprawnie i ambitnie, rzecznik rządu odparł, że koalicjanci PiS twierdzą, że "są ludźmi, którzy będą popierać projekty, które mają charakter programowy". - Zakładam, że nawet w sytuacji rządu mniejszościowego takie poparcie będą utrzymywać - powiedział Müller.

Zobacz także:

"Każdy wariant jest możliwy"

Dodał, że w tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i "kwestia przyśpieszonych wyborów". Stwierdził też, że w tej chwili negocjacje ws. rekonstrukcji rządu nie będą kontynuowane.

Müller mówił, że piątkowe wydarzenia w Sejmie pokazały, że trzeba postawić duży znak zapytania nad koalicją rządzącą. - Trudno też mówić o pewnej więzi, nawet takiej politycznej, bo trudno być pewnie w rządzie z osobami... czy pewnie nawet niektórzy zadają sobie pytanie, czy to dobrze, że w Ministerstwie Sprawiedliwości są osoby, które godzą się na to, aby stosować przemoc wobec zwierząt - powiedział rzecznik rządu.

1200_norki_shutterstock.jpg
"Wszystkie ważne rzeczy przegłosowano". Prezes Fundacji Viva o ochronie zwierząt

Zaznaczył, że głosowanie ws. noweli o ochronie zwierząt było "takim punktem podsumowującym ostatnie co najmniej kilka tygodni, a może nawet miesięcy, jeżeli chodzi o pewne spory w Zjednoczonej Prawicy".

"Bardzo niedobry gest"

Przekazał, że w najbliższym czasie spotka się kierownictwo PiS, by przedyskutować brane pod uwagę warianty rozwoju sytuacji. - Wczorajsze wydarzenia postawiły jeden krok za daleko w funkcjonowaniu Zjednoczonej Prawicy. (...) Solidarna Polska czy Porozumienie wykonały bardzo niedobry gest, jeżeli chodzi o rozbicie Zjednoczonej Prawicy, wykorzystali ten element do negocjacji koalicyjnych, nie myśląc o konsekwencjach długofalowych - ocenił Müller.

pg