Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 22.09.2020

Pięć lat temu Robert Lewandowski w 539 sekund zadziwił świat

Dokładnie pięć lat temu Robert Lewandowski dokonał niezwykłego wyczynu w meczu z Wolfsburgiem. Napastnik zanotował wówczas jeden z najlepszych indywidualnych występów w historii polskiej piłki.
  • Bayern mierzył się z Wolfsburgiem w Bundeslidze 22 września 2015 roku
  • Polak rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych
  • Po zmianie stron Lewandowski odmienił losy spotkania, zapisując się w historii rozgrywek 

Spotkanie na Allianz Arena nie przebiegało po myśli Pepa Guardioli, który był wówczas trenerem Bayernu. Gospodarze przegrywali do przerwy 0:1 i zanosiło się na niespodziankę.

Niestety dla "Wilków", Guardiola miał do dyspozycji Roberta Lewandowskiego i zdecydował się wprowadzić go na boisko. I nie żałował swojej decyzji.

- Przyznaję, że często wspominam ten dzień, bo był naprawdę fantastyczny. Jednak wciąż nie potrafię wyjaśnić, jak to się stało. To było niesamowite dziewięć minut i myślę, że nikt tego wyczynu szybko nie powtórzy - powiedział Lewandowski w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Bayernu.

Dziewięć minut - tyle zajęło polskiemu piłkarzowi, by rzucić rywali na kolana i zadziwić cały piłkarski świat. 539 sekund - w tym czasie Lewandowski zdobył pięć bramek, firmując swój wyczyn przepięknym wolejem.

- W trakcie meczu nie zdawałem sobie sprawy z tego, co się dzieje. Byłem jak w transie, skupiony jedynie na grze. W tym okresie mieliśmy mnóstwo meczów i tak naprawdę potrzebowałem trzech miesięcy, aby dotarły do mnie wydarzenia z tego wieczoru. Dopiero w czasie przerwy świątecznej mogłem się tym naprawdę cieszyć - przyznał.

Czytaj także: