Obydwie uznawane są za najbardziej niezależne i krytyczne wobec władz. Spór wokół częstotliwości dla dwóch kanałów rozpoczął się na początku wakacji, kiedy to sąd administracyjny, odpowiadając na pozew grupy medialnej Inter, uznał, że Kanał Piąty i TVi otrzymały częstotliwości niezgodnie z prawem.
Ponieważ obydwie telewizje należały do najbardziej krytycznych wobec władz, a grupa Inter jest związana z szefem Służby Bezpieczeństwa Walerijem Choroszkowskim, dziennikarze oraz właściciele kanałów uznali, że nowe kierownictwo państwa walczy w ten sposób z wolnością słowa. Jednak, według nieoficjalnych informacji, przyznane w styczniu częstotliwości dla Kanału Piątego miały być wykorzystane dla utworzenia nowej stacji o charakterze rozrywkowym, której właścicielem też, jak w przypadku programu informacyjnego, byłby Petro Poroszenko.
Przedstawiciele Kanału Piątego już zapowiedzieli, że złożą apelację od dzisiejszej decyzji sądu w Wyższym Sądzie Administracyjnym.
rr