Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 04.09.2010

Politycy o sondażu Homo Homini

Politycy podkreślają, że zbliżające się wybory samorządowe będą testem rzeczywistego poparcia dla partii.
Budynek SejmuBudynek Sejmufot. wikipedia
Posłuchaj
  • Mariusz Błaszczak o sondażu Homo Homini
  • Jarosław Gowin o sondazu Homo Homini
  • Jarosław Kalinowski o sondażu Homo Homini
  • Jerzy Wenderlich o sondażu Homo Homini
Czytaj także

Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia wynika, że gdyby wybory do Sejmu odbywały się w ten weekend, to na Platformę Obywatelską głosowałoby 41 procent Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość 28, 4 procent. Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskałby 13 i pół procent głosów. W Sejmie znaleźliby się też posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego z poparciem 5, 4 procent.


W porównaniu z badaniem sprzed tygodnia nieznaczny ale zauważalny spadek poparcia odnotowały dwie główne partie: PO - straciła 2 procent, a PiS-owi ubyło półtora procent zwolenników.


Mariusz Błaszczak z PiS podkreślił, że na razie nie obawia się spadku wyników Prawa i Sprawiedliwości. Dostrzega natomiast, że zmniejsza się liczba zwolenników PO.

Jarosław Gowin z PO nie przywiązuje wagi do sondaży.


Zdaniem eurodeputowanego, szefa Rady Naczelnej PSL Jarosława Kalinowskiego, testem dla partii będą wybory samorządowe.


Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich z SLD podkreśla, że aby poprawić wyniki lewica, musi przyjąć formułę Grzegorza Napieralskiego bezpośrednich spotkań z ludźmi i rozmowy o ich problemach. Poseł Wenderlich jest przekonany, że na sporach dwóch największych partii zyska SLD.

Sondaż przeprowadził na zlecenie Polskiego Radia Instytut Badania Opinii Homo Homini. Badaniem telefonicznym objęto grupę 1100 osób, reprezentatywnych dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0, 95.

rr