W obecnym systemie rozgrywek LM występują 32 drużyny, podzielone na osiem grup, z których dwa zespoły awansują do 1/8 finału. Ewentualny format "Final 8" mógłby obowiązywać dopiero od... 2024 roku, bowiem wtedy kończy się kontrakt telewizyjny obowiązujący na lata 2021-2024.
Liga Mistrzów: giganci ruszają do boju, PSG - Manchester United pierwszym hitem. Koronawirus zdominuje tę edycję?
Turniej "Final 8" odbył się w sezonie 2019/2020, kiedy LM została storpedowana przez koronawirusa. Osiem drużyn dograło rozgrywki w Lizbonie na dwóch stadionach. O awansie decydował tylko jeden mecz. Pozytywnie na temat portugalskiego turnieju LM wypowiedział się Giorgio Marchetti, sekretarz generalny UEFA, który przyznał, że władze na pewno rozważą za i przeciw nowej formuły.
- Takie zawody na pewno sprzyjały niespodziankom, a w związku z tym dodatkowym emocjom. Dostaliśmy wiele pozytywnych wiadomości od nadawców telewizyjnych, klubów i sponsorów. Wprowadziliśmy ten format z przymusu, ale sprawdził się bardzo dobrze - podkreślił Marchetti.
W przypadku jakichkolwiek zmian w Champions League, dotyczyłyby one również rozgrywek Ligi Europy, gdzie najlepszych osiem drużyn w końcowej fazie turnieju rywalizowałoby w "Final 8".
Ostateczne decyzje dotyczące formatu Ligi Mistrzów w sezonie 2024/2025 mają zostać podjęte w przyszłym roku.