Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 30.10.2020

Wiceminister zdrowia: z wielkim niepokojem patrzę na to, co się dzieje na polskich ulicach

- Demokracja jest bardzo ważna, ale pomimo noszenia maseczek, ryzyko zachorowań na takich zgromadzeniach jest dużo większe - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, odnosząc się do protestów w sprawie aborcji.
Sobolewski 1200.jpg
Krzysztof Sobolewski: nie ma planów wprowadzenia stanu wyjątkowego

Wiceszef MZ w porannej rozmowie w Telewizji Republika tłumaczył, że ostatnie wzrosty zakażeń na koronawirusa wiążą się przede wszystkim z komunikacją międzyludzką.

Czytaj także:

- To, co mamy w tej chwili, to jest tak samo jak przed epidemią. To jest nasza aktywność porównywalna ze styczniem tego roku. Ta duża aktywność powoduje, że tych zakażeń nam przybywa - zauważył Kraska. Wyraził nadzieję, że polska służba zdrowia podoła temu wyzwaniu i uda się uniknąć całkowitego lockdownu.

Kraska przypomniał, że dlatego od kilku tygodni apeluje też o rozłożenie wizyt na cmentarzach w związku z dniem Wszystkich Świętych. - Szczególnie apeluję do osób starszych, które z wielkim z zaangażowaniem uczestniczą w obchodach Wszystkich Świętych. Akurat ten rok jest rokiem wyjątkowym, powinniśmy rozłożyć wizyty na cmentarzach na dłuższy okres. Nie powinniśmy tego robić ani 1, ani 2 listopada - podkreślił wiceminister.

Sutkowski.jpg
Dr Sutkowski: dwie trzecie zachorowań zależy od tego, jak się zachowujemy

Ryzyko zachorowań na zgromadzeniach

Odnosząc się z kolei do protestów w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, wskazał, że tego typu zbiorowe zgromadzenia doprowadzają do bardzo dużego wzrostu zachorowań. - Z wielkim niepokojem patrzę na to, co się dzieje na polskich ulicach - przyznał Kraska. Dodał, że pomimo noszenia maseczek ryzyko zachorowań na takich zgromadzeniach jest dużo większe.

- Wiem, że demokracja jest bardzo ważna, demonstrowanie naszych przekonań jest bardzo ważne, ale mamy w tej chwili epidemię. Nie chciałbym, aby ktoś z młodych ludzi, którzy będą np. dzisiaj demonstrować, stanął za rok przy grobie swojego najbliższego - powiedział Kraska.

***

***

pb