Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jan Odyniec 01.11.2020

"Nie są niezbędni dla wysiłku produkcyjnego". Oburzenie po słowach włoskiego polityka o ofiarach COVID-19

Oburzenie we Włoszech wywołały słowa szefa władz regionu Liguria Giovanniego Totiego, który napisał na Twitterze, że większość zmarłych na COVID-19 "to nie były osoby niezbędne dla wysiłku produkcyjnego kraju". On sam tłumaczy teraz, że został źle zrozumiany.

Giovanni Toti napisał na swoim profilu w niedzielę: "Podczas gdy nasz ból wywołuje każda ofiara COVID-19, musimy wziąć pod uwagę te dane: tylko wczoraj wśród 25 zmarłych w Ligurii, 22 to byli pacjenci w bardzo zaawansowanym wieku, osoby w większości na emeryturze, które nie są niezbędne dla wysiłku produkcyjnego kraju, ale które trzeba jednak chronić".

epa08782532-12.jpg
Premier Włoch: nigdy nie lekceważyliśmy pandemii, obostrzenia mają powstrzymać wirusa

Oburzenie po słowach polityka

Słowa te przyjęto z oburzeniem i niedowierzaniem. "Powiedzcie mi, że to nieprawda" - tak zareagował na tę wypowiedź znany wirusolog profesor Roberto Burioni.

Politycy wielu opcji żądają, by szef władz regionalnych przeprosił osoby starsze. Jego słowa uznano za "niemoralne".

W następnym tweecie Giovani Toti podkreślił, że jego słowa zostały "źle zrozumiane", bo były elementem "szerszej" refleksji.

Czytaj więcej:

"Nasi seniorzy są najbardziej dotknięci przez wirusa, to osoby głównie na emeryturze, które mogą więcej pozostawać w domu i być bardziej chronione" - stwierdził lokalny polityk z Genui.

jmo