Po tym jak w poprzedni czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, jest niezgodna z konstytucją, w wielu miastach w Polsce doszło do protestów. Ogólnopolski Strajk Kobiet tydzień temu prowadził akcję nazwaną "Słowo na niedzielę". Manifestanci dewastowali kościoły, pomniki, przerywali niedzielne Msze święte.
Szczecin: kolejny atak na kościół. Namalowane błyskawice i okradzione skarbony z datkami
Wdówik: to ewidentne przestępstwo
Wiceminister Paweł Wdówik mówił, że łamanie prawa nie może być tolerowane. - My się mamy prawo różnić, bo jesteśmy różni. Mamy prawo artykułować swoje zupełnie odmienne poglądy. Ale tam, gdzie zaczyna się łamanie prawa, tam się powinna kończyć tolerancja - mówił. Dodał, że źle się stało, że "policja nie zareagowała bardziej stanowczo".
00:31 Wdówik IAR.mp3 Paweł Wdówik: łamanie prawa nie może być tolerowane (IAR)
Podkreślił, że osoby, które znieważały zgromadzenia religijne czy niszczyły budynki sakralne powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności, bo "to jest ewidentne przestępstwo".
Czytaj więcej:
Protesty po orzeczeniu TK
Wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wezwał po tych zdarzeniach do obrony Kościoła. W oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych powiedział, że celem ataków na kościoły jest zniszczenie Polski.
Protesty odbywają się pomimo pandemii koronawirusa i wprowadzonej w całym kraju w związku z nim czerwonej strefy. Obecnie, ze względów epidemicznych, nie można organizować wydarzeń, w których bierze udział więcej niż 5 osób.
jmo