PAP
Sylwia Mróz
10.09.2010
Kampania przeciwko fałszywym samochodom wojskowym
Rząd chiński rozpoczął kampanię przeciwko pladze fałszywych samochodów wojskowych.
Flaga Chinfot. east news
Kursują w całym kraju, a kamuflaż ten służy do unikania mandatów i opłat autostradowych obowiązujących na wszystkich drogach.
Chiński dziennik "Global Times", który informuje o tym w piątkowym wydaniu, napisał też, że pojazdy z fałszywymi tablicami wojskowymi służą do przemytu i przewożenia narkotyków. W Chinach są ich prawdopodobnie tysiące - dodaje dziennik.
Podstawowym środkiem, jaki władze zamierzają zastosować, aby utrudnić ten proceder, będzie zmiana dotychczasowych białych (z czerwonymi literami i czarnymi numerami) tablic rejestracyjnych pojazdów należących do wojska, na tablice brązowe o specjalnej fakturze, podobno trudniejsze do sfałszowania.
"Global Times" zapowiada również odbieranie prawa jazdy kierowcom przyłapanym na prowadzeniu pojazdu po spożyciu alkoholu lub tym, którzy spowodowali poważne wypadki.
W Chinach, zwłaszcza po wprowadzeniu przed 10 laty przepisu, według którego kierowcy samochodów wojskowych są zwolnieni od płacenia mandatów, zaczął kwitnąć handel wojskowymi tablicami rejestracyjnymi. Przed rokiem policja w Pekinie i w dwóch prowincjach Chin rozbiła sieć mafijną, która sprzedała 5 000 fałszywych wojskowych tablic rejestracyjnych.
Według agencji Xinhua, proceder przestępczy związany z fałszowaniem wojskowych tablic samochodowych naraża państwo na straty, które wynoszą corocznie ok. 150 milionów dolarów.
Chińskie siły zbrojne, największa armia świata, liczyły w 2004 roku ponad 2 miliony żołnierzy; ich olbrzymi park samochodowy jest stopniowo redukowany od 2004 roku.
sm