Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 13.09.2010

O. Zięba nie będzie szefem centrum solidarności

Ojciec Maciej Zięba zrezygnował z kierowania Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku
O. Maciej ZiębaO. Maciej Zięba
Posłuchaj
  • Szef ECS Maciej Zięba: pieniądze na obchody dostaliśmy w czerwcu
Czytaj także

Powodem są różnice zdań między nim a prezydentem miasta, Pawłem Adamowiczem.

Zięba chce przed odejściem dokończyć rozpoczęte przez siebie projekty edukacyjne, naukowe i artystyczne. Nie rozmawiał jeszcze z prezydentem o terminach ich realizacji.

Za sprawy, które chciałby "podopinać", uznał m.in. edukacyjny, międzynarodowy projekt Przystanek Gdańsk, Forum Młodych połączone z wręczaniem Nagrody Lecha Wałęsy, konferencję naukową na UW.

"Napięcie i różnica stanowisk"


O. Maciej Zięba powiedział w poniedziałek, że zarządzanie instytucją w obecnej sytuacji wydaje mu się bezsensowne. "Umówiliśmy się z prezydentem Gdańska, że rzeczywiście istnieje istotna różnica co do myślenia o ECS" - przyznał o. Zięba na poniedziałkowej konferencji prasowej w Gdańsku.

Wcześniej władze Gdańska zażądały wyjaśnień od Zięby, dotyczących spektaklu 31 sierpnia z okazji 30-lecia porozumień sierpniowych, uznając to widowisko za „klęskę”.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz napisał również list do ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, w którym informował go o zamiarze odwołania dyrektora ECS. Jako powody podał m.in. nieracjonalne wydatkowanie publicznych dotacji i autorytarny styl zarządzania instytucją. Prosił go o zajęcie stanowiska w tej sprawie.


Ojciec Zięba tłumaczył na konferencji, że na koncert z okazji 30-lecia Solidarności nie zaproszono nikogo znanego, ponieważ ECS otrzymał bardzo późno pieniądze na organizację imprezy. Gwarancje otrzymania pieniędzy dano dopiero 30 czerwca, a więc niespełna dwa miesiące przed imprezą.

agkm