Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Kinga Poniewozik 10.11.2020

"Zachowanie nauczycieli podlega nadzorowi pedagogicznemu". Czarnek o protestach ws. aborcji

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że nauczyciele, którzy namawiali uczniów do protestów, wychodzili poza podstawę programową. Chodzi o demonstracje organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Już wcześniej MEN informował, że ma sygnały o tym, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w demonstracjach. Minister Przemysław Czarnek zapowiedział wyciągnięcie z tego konsekwencji.

szkoła.jpg
Zdalna nauka do 29 listopada. Zobacz, co się zmieniło

Szef resortu przypomniał, że publiczne zachowanie nauczycieli i to, czy dają dobry przykład uczniom, czy nie, jest sprawą nadzoru pedagogicznego.

- Jeśli zdarzały się - a zdarzały się incydentalne przypadki - że nauczyciele zachowywali się wulgarnie lub w sposób, który nie pasuje do etosu zawodu nauczyciela, to reakcja kuratorów tam jest i wyjaśnienia są. To są bardzo pojedyncze przypadki - mówił Przemysław Czarnek.


Posłuchaj
00:15 czarnek.mp3 Przemysław Czarnek o udziale nauczycieli w protestach (IAR/PR24)

 

Istotny jest nadzór pedagogiczny

Minister podkreślił, że zajęcia szkolne nie są miejscem, gdzie można namawiać do protestów. - Lekcja jest od tego, żeby realizować podstawę programową, a namawianie do protestów - takich jak widzieliśmy, czy w ogóle - to nie jest rzecz, która wynika z podstawy programowej - argumentował Przemysław Czarnek. Wyjaśnił, że w takich sytuacjach nadzór pedagogiczny ma obowiązek działać zgodnie z prawem oświatowym.

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego uznali, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia nienarodzonego dziecka lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją RP. Po tej decyzji w wielu miastach odbywają się protesty.

Czytaj także:

kmp