Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak 23.11.2020

Zgrzyty na linii PSL-Kukiz'15. Poszło o weto ws. unijnego budżetu

Sejmowe głosowanie w sprawie uchwały wspierającej rząd w zakresie negocjacji dotyczących budżetu unijnego podzieliło Koalicję Polską. Posłowie PSL zagłosowali "przeciw", natomiast "za" było 5 z 6 posłów Kukiz'15. - Żaden z partnerów koalicyjnych nie powinien zapisywać się do obozu Zjednoczonej Prawicy - to głosowanie mogło to sugerować - mówi portalowi PolskieRadio24.pl rzecznik PSL Miłosz Motyka. - W tej sprawie to nasi koalicjanci są w błędzie - odpowiada Jarosław Sachajko z Kukiz'15. 

Paweł Kukiz, Stanisław Tyszka, Jarosław Sachajko, Stanisław Żuk i Paweł Szramka - to piątka posłów Kukiz'15 należących do klubu Koalicji Polskiej, którzy razem z PiS poparli uchwałę wspierającą rząd w negocjacjach nad unijnym budżetem. Jedyną posłanką partii, która zagłosowała razem z pozostałymi posłami klubu, czyli "przeciw" była Agnieszka Ścigaj. Postawa parlamentarzystów Kukiz'15 spotkała się z krytyką ze strony partnerów z Koalicji Polskiej.

PSL: nikogo nie będziemy trzymać na siłę

- Źle się dzieje, jeśli w fundamentalnej sprawie jaką jest pomoc dla polskich przedsiębiorców, rolników, samorządowców, część klubu głosuje z rządem, a tak naprawdę ze stanowiskiem radykałów z Solidarnej Polski, wbrew stanowisku swojego koalicyjnego partnera. Dziś to Koalicja Polska jest podmiotem, który jest w stanie być nową siłą centrum na polskiej scenie politycznej i żaden z partnerów koalicyjnych nie powinien zapisywać się do obozu Zjednoczonej Prawicy - to głosowanie mogło to sugerować - mówi portalowi PolskieRadio24.pl rzecznik PSL Miłosz Motyka. 

Andrzej Duda EN 1200.jpg
Prezydent oddał osocze. Zachęca do tego wszystkich ozdrowieńców

Ludowcy zapewniają, że dalej chcą budować Koalicję Polską, ale w ich ocenie nie może dochodzić do sytuacji, gdy w fundamentalnych kwestiach - a za taką uznają unijny budżet - tworzący ją partnerzy głosują inaczej. - Zawsze jest szansa na wyjaśnienie tej sprawy, choć nigdy w koalicji nie ma nic na zawsze. Nikogo nie będziemy trzymać na siłę. Jak ktoś uzna, że jest mu po drodze bliżej ze Zjednoczoną Prawicą czy z kimśkolwiek innym, to jest wolny mandat i może w ten sposób w ramach koalicji postępować i pójść swoją drogą - mówił dziś w Radiu Wrocław prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Posłowie Kukiz'15 przyznaję, że nie rozumieją rozgoryczenia ze strony koalicjantów. - Jako Koalicja Polska umawialiśmy się na kilka postulatów, m.in. okręgi jednomandatowe, obligatoryjne referenda, niskie podatki, zmiany w służbie zdrowia czy systemie emerytalnym. Nie umawialiśmy się natomiast na to, jak będziemy głosować w sprawie unijnego budżetu - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Jarosław Sachajko. - Dalej jesteśmy niezależnymi podmiotami i z naszej strony nic się nie zmienia. Jeśli któremuś z polityków PSL nie pasuje Koalicja Polska, to zawsze może wypisać się z naszego klubu - dodaje. 

Kukiz'15: to nasi koalicjanci są w błędzie

Polityk Kukiz'15 tłumaczy, że dla posłów jego partii powiązanie funduszu unijnych z kwestią praworządności jest nie doi przyjęcia. W jego ocenie takie zapisy są szkodliwe dla Polski. - Mamy umowę z naszymi wyborcami i z tej umowy chcemy się wywiązywać. Dla nas powiązanie pieniędzy z praworządnością, która nigdzie nie jest opisana jest nie do pomyślenia, ponieważ możemy przegrać wiele pieniędzy i rozwiązań w Unii Europejskiej - mówi Sachajko. Polityk Kukiz'15 jest zdania, że w tej sprawie to koalicjanci się mylą. 

1200_Terlecki_PAP.png
Wybór Rzecznika Praw Obywatelskich. Terlecki: PiS tym razem zgłosi własnego kandydata

- W mojej ocenie to nasi koalicjanci są w błędzie. Nie wolno pozwolić na dalsze oddawanie naszej suwerenności w kolejnych dziedzinach życia. Jeżeli będziemy szli na kolejne ustępstwa to po co w Polsce parlament i rząd, jak wszystko ma być ustalane w Brukseli. Na to Polacy nigdy nie wyrażą zgody. Przez 123 lata nie mieliśmy własnego państwa, wiele pokoleń Polaków walczyło o to, żeby mieć suwerenność i zakładam, że moi wyborcy nie zgodziliby się nigdy na powiązanie środków unijnych z praworządnością, szczególnie, że nie jest nigdzie zdefiniowana - stwierdza Sachajko.

Zarówno posłowie PSL, jak i Kukiz'15 podkreślają o różnicach, które ujawniło głosowanie nad wspomnianą uchwałą będą prowadzone rozmowy. Dojdzie do nich zarówno na szczeblach szeregowych parlamentarzystów, jak i liderów obu ugrupowań.

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl