Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Konto Usunięte Konto Usunięte 26.11.2020

Jakie jest stanowisko PO w sprawie aborcji na życzenie? "Wyborcy potrzebują jasnej deklaracji"

Grzegorz Schetyna przyznał, że jest przeciwnikiem tzw. aborcji na życzenie. Stoi to jednak w sprzeczności ze stanowiskiem niektórych jego partyjnych kolegów, którzy aktywnie uczestniczą w Strajkach Kobiet. W rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl politolodzy prof. Ewa Marciniak (UW) i prof. Mieczysław Ryba (KUL) zgodnie stwierdzili, że ta komunikacyjna niespójność nie działa na korzyść Platformy Obywatelskiej.

Od 22 października w całym kraju odbywają się masowe protesty, zainicjowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, które mają być sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego - przepisów aborcyjnych. TK orzekł bowiem, że zapis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

W proaborcyjnych protestach aktywnie biorą udział przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Jednymi z najbardziej aktywnych są posłowie Michał Szczerba i Klaudia Jachira. Inicjatywę wspierają też osoby ze ścisłego kierownictwa partii - przewodniczący Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Czytaj więcej
Władysław Teofil Bartoszewski 1200.jpg
Strajk Kobiet próbą zmiany rządu? Bartoszewski: władze wybiera się w głosowaniu i tak powinno pozostać

Grzegorz Schetyna wyraził jednak opinię, która stoi w sprzeczności z działaniami jego partyjnych kolegów. Były lider Platformy w wywiadzie dla Polsat News wezwał do powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego. - Nie chcę aborcji na życzenie. Uważam, że trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co się stało, że trzeba spokojnie porozmawiać, w jaki sposób wrócić do kompromisu aborcyjnego. W jaki sposób go unowocześnić i dać mu nowe życie - stwierdził.

Mimo że protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego trwają już od ponad miesiąca, Platforma Obywatelska nadal nie przedstawiła oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Nadal nie wiemy, czy największa opozycyjna partia zagłosowałaby "za" czy "przeciw" przepisom liberalizującym prawo aborcyjne. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy od przedstawicieli PO odpowiedzi na to pytanie.

Czytaj także:

"Wizerunek partii, która nie wie, czego chce"

W rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prof. Mieczysław Ryba ocenił, że "sprzeczność jest charakterystyczna dla tego środowiska". - Platforma Obywatelska jest bardzo różnorodna, ale nie spaja jej nic oprócz wspólnego interesu dojścia do władzy i korzystania z jej przywilejów - powiedział.

- Wszystko, co antypisowskie, jest przez nich automatycznie postrzegane, jako pozytywne - dodał.

Politolog stwierdził również, że brak wspólnego stanowiska PO w sprawie aborcji "jest przejawem ich jałowości". - Jeśli w tak ważnych sprawach jest u nich tak skrajna różnica zdań, to mamy ciężką sytuację. Buduje to wizerunek partii, która nie wie, czego chce - podkreślił prof. Mieczysław Ryba.

Nasz rozmówca wskazał, że wielu polityków Platformy ma takie poglądy jak Grzegorz Schetyna, ale boją się je przedstawiać, gdyż stanęliby w ten sposób w opozycji do kierownictwa swojego ugrupowania. - Wielu z nich jest "za" utrzymaniem dotychczasowych przepisów aborcyjnych - mówił.

"To powoduje kłopot poznawczy"

Prof. Ewa Marciniak także podkreśliła, że "tożsamość ideowa Platformy Obywatelskiej nie jest jednorodna". - W partii można wyodrębnić skrzydło konserwatywne, centrowe oraz liberalne. Jeżeli będziemy brali pod uwagę całą Koalicję Obywatelską, to wachlarz identyfikacji światopoglądowej się jeszcze poszerzy - wskazała.

Politolog zwróciła również uwagę na to, że Borys Budka nie przedstawił jak dotąd jasnej opinii w sprawie przepisów aborcyjnych. Przewodniczący PO krytykował stronę rządową za obecne działania, ale nie powiedział jednoznacznie czy jest "za" czy "przeciw" tzw. aborcji na życzenie. Były lider partii zaś jasno sformułował swoje zdanie - Wypowiedź Grzegorza Schetyny można więc też postrzegać, jako przejaw walki o pozycję w partii - zauważyła prof. Ewa Marciniak.

Czytaj więcej
eastnews trybunał konstytucyjny 1200.jpg
Dworczyk: czekamy na uzasadnienie wyroku TK ws. aborcji, by stworzyć przepisy budujące kompromis

Według naszego rozmówcy "może to doprowadzić do jeszcze większych napięć w ich środowisku". - Grzegorz Schetyna w sposób jawny i wprost zakomunikował, gdzie przynależy. Skierował swój przekaz do członków PO o orientacji konserwatywnej - zaznaczyła politolog.

Prof. Ewa Marciniak wskazała, że ta sytuacja nie sprzyja budowaniu poparcia. - To powoduje kłopot poznawczy dla opinii publicznej, bo wyborcy oczekują od każdej partii mówienia jednym głosem. Spójność komunikacyjna - zwłaszcza w tak kluczowych sprawach, jak podejście do kwestii aborcji - jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu - podkreśliła politolog w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

Jakub Popławski