Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Bączek 27.11.2020

Trump: odejdę z Białego Domu, jeśli Kolegium Elektorów uzna zwycięstwo Bidena

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że odejdzie z Białego Domu, jeśli Kolegium Elektorów uzna zwycięstwo Joe Bidena. Trump powiedział też, że dostawy szczepionki na koronawirusa rozpoczną się już w najbliższych tygodniach.
shutterstock biden trump free trump biden free 1200.jpg
Rząd Trumpa rozpoczął proces przygotowywania administracji Bidena do przejęcia władzy

- Jeżeli Kolegium Elektorów potwierdzi, że zwycięzcą wyborów prezydenckich jest Biden, to oczywiście opuszczę Biały Dom i wy o tym wiecie - powiedział Trump w tradycyjnym przesłaniu do żołnierzy amerykańskich z okazji Święta Dziękczynienia.

Czytaj także:

Agencja Reuters podkreśla, że wypowiedź ta była najbliższą z dotychczasowych - przyznania obecnego prezydenta, że Joe Biden wygrał wybory.

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami Trump oświadczył jednak, że w obecnej sytuacji "trudno będzie mu się przyznać do porażki" i powtórzył wcześniejsze twierdzenia, że "wybory zostały sfałszowane", nie podając na to jednak, tak jak dotychczas, żadnych dowodów.

shutterstock joe biden free  1200.jpg
Biden: kwestionowanie przez Trumpa wyników wyborów "całkowicie nieodpowiedzialne"

​Kolegium Elektorów zbiera się 14 grudnia, a inauguracja nowego prezydenta odbędzie się 20 stycznia.

Według wciąż nieoficjalnych wyników Biden wygrał wybory prezydenckie z 3 listopada zdobywając 306 głosów elektorskich (czyli znacznie więcej niż wymagane 270) a Trump 232. Na Bidena oddało też głosy ponad 6 mln osób więcej niż na Trumpa.

Szczepionka na koronawirusa

Prezydent zapowiedział też, że pierwsze dostawy szczepionki na koronawirusa rozpoczną się prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. W pierwszej kolejności szczepionkę mają otrzymać pracownicy medyczni walczący na pierwszej linii z koronawirusem i seniorzy.

5 grudnia Trump - jak zapowiedział - uda się do stanu Georgia, gdzie "spotka się z dziesiątkami tysięcy swoich zwolenników", aby prowadzić kampanię na rzecz republikańskich kandydatów do Senatu. Odbędzie się tam druga runda wyborów do izby wyższej Kongresu, która może zdecydować czy Republikanie utrzymają nad nią kontrolę.

Zarówno Trump jak i Biden zrezygnowali z tradycyjnych form obchodzenia Święta Dziękczynienia z udziałem dużej liczby osób. Święto Dziękczynienia jest w USA jednym z najważniejszych świąt w roku.

pb