Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Sylwia Mróz 21.09.2010

"Rosja patrzy na Polskę z pogardą"

Zdaniem prof. Richarda Pipesa, sowietologa od katastrofy pod Smoleńskiem stosunki Polski z Rosją poprawiły się, ale nadal są one trudne i szybko nie ulegną istotnej poprawie.
Profesor Richard PipesProfesor Richard Pipesfot. East news

Według prof. Pipesa Rosja patrzy na Polskę z pogardą, bo jesteśmy dla niej małym krajem, który zdradził Słowian, Słowiańszczyznę. - Rosja ma za złe Polsce, że jest krajem katolickim. Dla Rosjan prawdziwi Słowianie powinni być prawosławni. O tym problemie bardzo mało się mówi, ale tkwi on niczym kolec w głowach wielu Rosjan. Uważają oni również, że Polska zdradziła Rosję wchodząc do NATO. Dla nich Pakt Północnoatlantycki to synonim głównego wroga – mówi sowietolog.

Według profesora rząd i prezydent nie powinni podejmować działań, których celem byłoby odsunięcie Gruzji, a zwłaszcza Ukrainy od Rosji. - Kijów dla Moskwy ma też znaczenie geostrategiczne. Ukraina w NATO byłaby traktowana przez Rosję jako śmiertelne zagrożenie - mówi.

Jak dodaje prof. Pipes gdyby Ukraina chciałaby zostać członkiem NATO, Rosja wkroczyłaby do niej. Według niego kraje zachodnie, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi, zaakceptowałyby taki stan rzeczy, tzn. ograniczyły się do protestów dyplomatycznych, jakichś sankcji gospodarczych. - Za Kijów nikt nie chciałby niszczyć świata – uważa znawca dziejów Rosji

Zdaniem znawcy powinniśmy w przyszłości starać się rozumieć Rosjan i dobrze poznać ich psychikę. - Dawniej doskonale rozumieliśmy Rosjan, a obecnie jest z tym znacznie gorzej – mówi w rozmowie z gazetą prof. Pipes.

Profesor Richard Pipes jest znawcą dziejów Rosji i autorem książek, m.in.: "Rosja carów", "Rewolucja rosyjska" czy "Rosja za bolszewików". Przez wiele lat stał na czele Russian Research Center w Harvardzie, w latach 1981-1982 był doradcą prezydenta Reagana do spraw ZSRR i Europy Wschodniej.

Cały wywiad w "Dzienniku Polskim".

sm