Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Majewski 02.12.2020

Liga Mistrzów: Real nie zasłużył na porażkę? Zidane: nie podam się do dymisji

Ostatnie tygodnie nie są udane dla piłkarzy Realu Madryt. "Królewscy" w trzech ostatnich meczach La Liga zdobyli jeden punkt, a po wtorkowej porażce z Szachtarem Donieck (0:2) skomplikowali swoje szanse na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Trener mistrzów Hiszpanii Zinedine Zidane nie myśli jednak o rezygnacji. - W pierwszej połowie graliśmy dobrze - powiedział Francuz po meczu z Szachtarem. 
  • Real Madryt, mimo dwóch porażek z ukraińską drużyną, wciąż może awansować do 1/8 finału 
  • Zinedine Zidane zapewnił, że mecz z Borussią Moenchengladbach jego drużyna potraktuje priorytetowo 
  • Francuz nie zamierza podawać się do dymisji, mimo słabych wyników w krajowej lidze i w Europie 
PAP Szachtar Real 1200.jpg
Liga Mistrzów: sensacja w Kijowie. Szachtar Donieck znów pokonał Real Madryt

Słabo w lidze... 

Ostatnie tygodnie sprawiły, że żywa legenda "Królewskich", jaką bez wątpienia jest Zidane, znalazła się pod ostrzałem mediów i kibiców Realu. W dziesięciu meczach La Liga broniący mistrzowskiego tytułu piłkarze ze stolicy Hiszpanii zdobyli tylko 17 punktów. Real w tabeli jest dopiero czwarty, tracąc już siedem "oczek" do prowadzącego Realu Sociedad San Sebastian. 

... i kiepsko w Europie 

W Europie wcale nie jest lepiej. We wtorek "Królewscy" po raz drugi przegrali z Szachtarem Donieck. Tym razem w Kijowie ulegli ukraińskiej ekipie 0:2, tracąc obie bramki po przerwie. Nic dziwnego, że pozycja Zidane'a znacznie osłabła. 

- Nie ma mowy, żebym podał się do dymisji - zaznaczył były legendarny piłkarz w pomeczowej wypowiedzi. - W pierwszej połowie graliśmy dobrze, zabrakło nam tylko bramki - dodał.

Wciąż mogą awansować 

W pięciu meczach w grupie B "Królewscy" zdobyli siedem punktów, tyle samo co Szachtar, który jednak dwukrotnie wygrał z madrytczykami bezpośredni mecz (w Madrycie goście zwyciężyli 3:2 - przyp. red.). Prowadząca w tabeli Borussia Moenchengladbach ma osiem punktów, a Inter Mediolan - pięć. 

- Mamy teraz złą serię, jednak musimy pracować dalej - mówił Zidane. - Wtorkowe spotkanie traktowaliśmy jak finał, jednak wiemy, że przed nami jeszcze jeden ważny mecz. Musimy go po prostu wygrać - dodał.

Wtorkowa wygrana Interu nad Borussią (3:2) sprawiła, że żadna z drużyn w grupie B nie może być jeszcze pewna jednego z dwóch czołowych miejsc w tabeli. 

Real w przyszłą środę zagra u siebie z zespołem z Niemiec. By awansować do najlepszej szesnastki, mistrzowie Hiszpanii muszą wygrać lub zremisować i liczyć na porażkę Szachtara w wyjazdowym meczu z Interem. 

/empe