Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Kamil Starczyk 08.12.2020

Kukiz: PSL nie wywiązało się z umów finansowych zawartych ze mną

Paweł Kukiz, lider Kukiz'15 - formacji, która do niedawna była w koalicji z PSL - oświadczył, że ludowcy nie wywiązali się z umów finansowych z nim zawartych. Ocenił też, że PSL jest partią, która dla pieniędzy może "zrobić różne przeflancowania polityczne", w tym pozbyć się politycznego partnera.

TVP 3 Opole opublikowała w poniedziałek na Twitterze fragment rozmowy z Pawłem Kukizem, który został zapytany na antenie o relacje ze swoim byłym koalicjantem - PSL. - Rzeczywiście z tych umów finansowych się nie wywiązali - oświadczył Kukiz w opublikowanym nagraniu. - W PSL pieniądze to jest dosyć istotna sprawa i są w stanie dla tych pieniędzy zrobić przeróżne rzeczy, czy to różne przeflancowania polityczne i pozbycie się partnera - mówił polityk.

- Ta tradycja PSL-owska, wcześniej ZSL-owska, to chyba nikogo to, szczególnie że wyrolowali na kasę, nikogo to szczególnie chyba nie dziwi. Mnie w każdym razie nie. To było jedno z podstawowych ryzyk, które brałem pod uwagę - dodał lider Kukiz'15.

Paweł Szramka 1200.jpg
"Odsunięcie Kukiz'15 było PSL na rękę". Szramka o rozpadzie Koalicji Polskiej

PSL odpowiada Kukizowi

Rzecznik PSL Miłosz Motyka, odnosząc się do wypowiedzi Kukiza, stwierdził w rozmowie z PAP, że PSL było umówione z nim na "jasny program i jasne pryncypia".

- Wszystkich umów dotrzymaliśmy. Poróżniliśmy się w sprawie fundamentalnej dotyczącej UE. Paweł Kukiz zagłosował wspólnie z rządem, nie poparł swojego klubu, swojego koalicjanta. W sprawie kolejnej, czyli wpisania członkostwa w UE do polskiej Konstytucji stwierdził, że UE jest tożsama ze Związkiem Radzieckim. To była dla nas rzecz nie do przyjęcia. Nie mogliśmy tej współpracy kontynuować i taka była podstawa zakończenia tej współpracy, a nie żadne pieniądze - powiedział Motyka. - Nie ma tu mowy o jakimkolwiek rolowaniu kogokolwiek - dodał.

Zapytany, czym są w takim razie według niego zarzuty Pawła Kukiza, Motyka ocenił: "Są wyrażeniem żalu i próbą stworzenia własnej narracji, która jest nieprawdziwa. Jeżeli były jakiekolwiek umowy nawet ustne, to się z nich wywiązaliśmy i to nie była podstawa zakończenia współpracy". - Rozjazd nad sprawami fundamentalnymi był tak duży, że to było ważniejsze niż jakakolwiek złotówka - podkreślił rzecznik PSL.

Pod koniec listopada posłowie ugrupowania Kukiza, tworzący razem z PSL Koalicję Polską, zostali poinformowani, że decyzją Rady Naczelnej PSL zakończono z nimi współpracę, m.in. z powodu głosowań, w których posłowie tego ruchu poparli uchwałę PiS wspierającą działania rządu w zakresie negocjacji budżetowych w UE.

W ubiegłym tygodniu klub pozbył się z nazwy członu "Kukiz15" i obecnie nazywa się Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści. Nadal jednak na stronie sejmowej klub liczy 29 posłów, w tym piątkę posłów związanych z ruchem Kukiza. Z klubu formalnie odeszła tylko współpracująca z Kukizem Agnieszka Ścigaj, która została posłanką niezrzeszoną.

Paweł Kukiz wraz ze swoimi posłami: Stanisławem Tyszką, Jarosławem Sachajką, Stanisławem Żukiem i Pawłem Szramką chcą stworzyć własne koło sejmowe, do czego potrzeba co najmniej trzech posłów. 

ks