Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 24.09.2010

Agnes Trawny otrzymała odszkodowanie

Domagała się półtora miliona, a otrzyma niespełna 200 tysięcy złotych - białostocki sąd apelacyjny wydał prawomocny wyrok w sprawie odszkodowania dla Agnes Trawny.
Agnes TrawnyAgnes Trawnyfot. east news

Obywatelka Niemiec walczyła o pieniądze za utracone w latach 70-tych ziemie na Mazurach.

Zasądzona kwota odszkodowania jest znacznie niższa, niż ta, którą przyznał jej sąd pierwszej instancji i o połowę niższa niż ta, którą w ramach ugody proponował starosta olsztyński. Sąd Apelacyjny w Białymstoku już raz zajmował się tą sprawą, jednak ze względu na bardzo duże koszty sądowe, jakie miałaby zapłacić Trawny, istniała szansa ugodowego rozwiązania sporu.
Tak się nie stało - mówi Magdalena Kowalczyk z Prokuratorii Generalnej.

Pełnomocnik Agnes Trawny, Andrzej Jemielita, przyznaje, że dzisiejszy wyrok jest prawdziwą porażką jego klientki. Tym bardziej, że sąd pierwszej instancji przyznał jej ponad milion złotych odszkodowania. Nie wyklucza jednak złożenia kasacji i skierowania sprawy do rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy.

Przypomnijmy, że chodzi o 59 hektarów ziemi na Mazurach, które Agnes Trawny otrzymała jako ojcowiznę. Kiedy jednak w 1977 roku zdecydowała się na stałe wyjechać do Niemiec, decyzją ówczesnego naczelnika gminy ziemie przejął Skarb Państwa.

to