Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 25.09.2010

Bomba w samolocie z 273 pasażerami?

Szwedzka policja zatrzymała na lotnisku w Sztokholmie pasażera za "przygotowania do sabotażu w samolocie".
Bomba w samolocie z 273 pasażerami?(fot. sxc.hu)

Do aresztowania doszło po tym jak wioząca go maszyna lądowała w tym mieście z powodu alarmu bombowego - poinformowała szwedzka policja.

- Zatrzymano jedną osobę za przygotowania do sabotażu w samolocie - oświadczył rzecznik sztokholmskiej policji Kjell Lindgren. - Pasażerów samolotu ewakuowano, a podejrzanego, który znajdował się na pokładzie, przewieziono na komisariat policji - dodał.

Przy podejrzanym nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych, a samolot i bagaże są nadal przeszukiwane - poinformował inny rzecznik sztokholmskiej policji Janne Hedlund. Wcześniej mówił on, że podejrzany jest Kanadyjczykiem pochodzenia pakistańskiego.

Pilot lecącego z Toronto do Karaczi Boeinga 777 z 273 osobami na pokładzie poprosił o zgodę na lądowanie na lotnisku Arlanda w Sztokholmie, bo do kanadyjskiej policji zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że jeden z pasażerów ma przy sobie materiały wybuchowe. Pilot otrzymał tę informacje, lecąc nad Szwecją.

Według policji podejrzany przeszedł kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku w Kanadzie; nie ma go na listach osób objętych zakazem lotów.

Rzecznik państwowych linii Pakistan International Airlines Sultan Hassan potwierdził, że doszło do incydentu podczas lotu PK782 do Karaczi. - Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi mają się dobrze - zapewnił.

sm