Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Sylwia Mróz 26.09.2010

Tusk: mogą być kolejne ofiary

Nadal cztery osoby - poszkodowane w wyniku wypadku polskiego autokaru w Niemczech - są w bardzo poważnym stanie - poinformował w Berlinie premier Donald Tusk.
Według niemieckiej agencji dpa, co najmniej siedem osób zostało ciężko rannych. W sumie obrażenia odniosło ok. 30 osób.Według niemieckiej agencji dpa, co najmniej siedem osób zostało ciężko rannych. W sumie obrażenia odniosło ok. 30 osób.(fot. EPA/Patrick Pleul)

Dodał, że póki co nie ma pewności, że liczba ofiar śmiertelnych nie wzrośnie.

- W tej chwili nie chciałbym dawać stuprocentowej nadziei, że już nie będzie więcej ofiar. Niektóre osoby są w ciężkim stanie - powiedział Tusk. Podkreślił, że stan czterech osób jest bardzo poważny.

- W tej chwili możemy tylko powiedzieć, że mamy nadzieję, że nikt więcej życia nie straci - dodał Tusk.

Podziękowania dla Niemiec

Premier Donald Tusk podziękował kanclerz Angeli Merkel za pomoc niemieckich służb dla ofiar katastrofy polskiego autokaru w Niemczech.

Premier, który spotkał się w Berlinie z szefową niemieckiego rządu, wyraził też wdzięczność niemieckim lekarzom i ratownikom za ich szybkie i profesjonalne działanie. Donald Tusk zapewnił, że przebywający w szpitalach ranni są pod dobrą opieką. Wyraził też głębokie współczucie rodzinom ofiar.

Premier dodał, że trwa ustalanie listy ofiar. Ich tożsamość musi zostać ustalona z całkowitą pewnością. Informacje o ofiarach śmiertelnych zostaną jak najszybciej przekazane ich rodzinom. Donald Tusk zapowiedział, że pozostanie w kontakcie z kanclerz Merkel i z Matthiasem Platzkiem - premierem Brandenburgii, landu w którym doszło do tragedii. Premier Tusk powiedział, że informacje o stanie zdrowia poszkodowanych będzie na bieżąco przekazywała minister zdrowia.

Kanclerz Angela Merkel zapewniła, że niemieckie władze zrobią wszystko, aby pomóc poszkodowanym, ustalić listę ofiar i doprowadzić do jak najszybszego powrotu poszkodowanych do kraju. Dodała, że wszyscy są pogrążeniu w smutku po tragedii, a myśli Niemców są z rodzinami poszkodowanych.

sm