Trwa identyfikacja ofiar wypadku

Do ustalenia tożsamości sześciu osób, które zginęły w wypadku, potrzebne będą próbki DNA. Wśród niezidentyfikowanych dotąd ofiar są trzy kobiety i trzech mężczyzn. Materiał DNA strona polska musi dostarczyć Niemcom, którzy dokonują jego analizy. Procedura może potrwać kilka dni.

Do wtorkowego wieczora niemieckim lekarzom sądowym udało się zidentyfikować siedem ofiar. 13 osób opuściło do tej pory niemieckie szpitale i wróciło do Polski. W placówkach na terenie Berlina, Brandenburgii i Saksonii pozostaje jeszcze 23 poszkodowanych. Stan dwóch najciężej rannych jest krytyczny. Dwie lub trzy osoby przebywają na oddziałach intensywnej terapii. Pozostałe, które odniosły, lżejsze obrażenia, w kolejnych dniach będą wypisywane ze szpitali.

Prokuratura w Poczdamie prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego zabójstwa przeciwko kobiecie, która prawdopodobnie spowodowała wypadek polskiego autobusu. Dziennik "BZ" twierdzi, że jest ona policjantką. Berlińska policja, która w poniedziałek wieczorem zaprzeczyła tej informacji, we wtorek nie chciała się do niej odnieść w żaden sposób. Także prokuratura nie chce jej komentować.

sm, M. Wiśniewski