Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 06.01.2021

"Nigdy się nie poddamy i nigdy nie ustąpimy". Trump przemawiał w Waszyngtonie

Donald Trump zabrał głos na wiecu poparcia, który zorganizowany został pod Białym Domem. Prezydent USA stwierdził, że "w tym roku wybory zostały ustawione". W środę Kongres prawdopodobnie ostatecznie zatwierdzi jego następcę Joe Bidena w Białym Domu.

W trakcie przemówienia do swoich sympatyków w centrum Waszyngtonu Trump kilkakrotnie wzywał swojego zastępcę do zdecydowanego opowiedzenia się po jego stronie w Kongresie. Ponownie mówił też wyborczych oszustwach w głosowaniu 3 listopada.

- Wiecie, co teraz mówi o nas świat? Mówią, że nie mamy wolnych i sprawiedliwych wyborów i wiecie czego jeszcze - wolnej i sprawiedliwej prasy - przekazał.

Czytaj więcej
PAP protest wybory 1200.jpg
Zwolennicy Trumpa demonstrują w Waszyngtonie. Dziś Kongres może zatwierdzić wyniki wyborów

Jednoznacznie oświadczył, że "nigdy się nie poddamy i nigdy nie ustąpimy". - Nie ustępujesz, jeśli jest kradzież. Nasze państwo ma dość i nie będziemy tego dłużej znosić - dodał.

Prezydent oznajmił także, że "nie jest zadowolony" z Sądu Najwyższego, który po wyborach podejmował niekorzystne dla niego decyzje.

Swoją krytykę skierował również w kierunku mediów w USA, które jego zdaniem stały się "wrogami ludzi", "straciły swoją reputację" i Amerykanie już "nigdy więcej" im nie uwierzą.

Protesty w Waszyngtonie

Podobnie jak Donald Trump, uczestnicy protestów twierdzą, że podczas listopadowych wyborów doszło do oszustw na dużą skalę. Jednak sądy odrzuciły ponad 50 pozwów zwolenników prezydenta, a wszystkie stany oficjalnie zatwierdziły wyniki głosowania.

W głosowaniu elektorów stosunkiem głosów 306 do 232 na 46. prezydenta USA wybrany został wówczas Demokrata Joe Biden.

Po przemówieniu Trumpa jego zwolennicy skierują się w marszu pod Kapitol, gdzie w Kongresie rozpocznie się posiedzenie. Gospodarz Białego Domu zapowiadał, że w parlamencie "wydarzy się historia" i zobaczymy, czy "mamy odważnych przywódców". - Jeśli zrobią coś złego, to nigdy nie powinniśmy tego zapomnieć - zaapelował.

jp