Czarna lista firm związanych z budowa Nord Stream 2. Administracja Trumpa nie odpuszcza
Przychylna decyzja Federalnej Agencji Morskiej i Hydrograficznej dotyczy dwóch odcinków rurociągu w tak zwanej "wyłącznej strefie ekonomicznej" w Zatoce Pomorskiej.
Po udzieleniu zgody na kontynuację budowy będzie mógł zostać zastosowany statek umocowany na kotwicy. Spółka Nord Stream 2 AG musiała przejść na ten system po tym, gdy pod naciskiem USA z projektu wycofała się szwajcarska spółka Allseas.
Protest przeciw decyzji urzędu z siedzibą w Hamburgu zapowiedzieli ekodziałacze z organizacji Niemiecka Pomoc na Rzecz Środowiska. Już kilka dni temu przed berlińską siedzibą SPD odbyła się demonstracja Młodzieżowego Strajku Klimatycznego Fridays For Future, który nie zgadza się z utworzeniem przez władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego fundacji, mającej zapewnić finalizację gazociągu Nord Stream 2.
W ostatnich tygodniach socjaldemokraci wielokrotnie wyrażali nadzieję na reanimację zagrożonego amerykańskimi sankcjami projektu i podjęcie w tej sprawie rozmów z przyszłym prezydentem Stanów Joe Bidenem.