Do tych danych odniósł się na Twitterze działacz społeczny Jan Śpiewak.
Przypomniał także, że była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w czasie swojej prezydentury nie podjęła większych działań, które wpłynęłyby na stan jakości powietrza w mieście. Podkreślił, że pełni ona obecnie rolę przewodniczącej misji "Klimatyczno-neutralne i inteligentne miasta" przy Komisji Europejskiej.
Ratusz ostrzega
W Warszawie obowiązuje w środę czwarty stopień ostrzeżenia przed smogiem. Mieszkańcom zaleca się, aby nie wietrzyli pomieszczeń. Jak informuje urząd miasta, osoby wrażliwe, zwłaszcza kobiety w ciąży i dzieci, powinny unikać wszelkiej aktywności na zewnątrz, w tym spacerów. Kierowcy powinni zrezygnować z używania samochodu i skorzystać z komunikacji publicznej. Zaleca się też, aby nie używać kominków, o ile nie są głównym źródłem ciepła w domu.
Nowe porozumienie ws. redukcji CO2. Minister klimatu: Polska zabezpieczyła swoje interesy
"W Warszawie odnotowaliśmy dzisiaj wysokie stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu. Dobowe stężenie pyłu PM10 może przekroczyć poziom alarmowy. W miarę możliwości unikajmy aktywności fizycznej i przebywania na dworze, a także wietrzenia pomieszczeń" - napisała na Twitterze rzecznik warszawskiego ratusza Karolina Gałecka.
Winne niewymienione "kopciuchy"
"Kiedy miasto zlikwiduje 15-18 tysięcy kopciuchów w Warszawie, w tym nadal wiele we własnym zasobie komunalnym? Kiedy zostanie wprowadzony zakaz palenia węglem w Warszawie obiecany przez Trzaskowskiego? Są pieniądze, są dotacje, ale trzeba jeszcze dotrzeć do ludzi i im pomóc" - odpowiedział Gałeckiej administrator profilu Smog Wawerski.
Skażenie powietrza aerozolami PM2.5 dziś do południa przekroczyło w Warszawie 296% normy.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska od 11 października 2019 r. alarm smogowy jest ogłaszany przy przekroczeniu w ciągu doby średniej wartości 150 mikrogramów na metr sześc. pyłu PM10 (wcześniej było to 300 mikrogramów). Tzw. poziom informowania to 100 mikrogramów; oznacza dwukrotne przekroczenie dobowej normy jakości, ustalonej dla pyłu PM10 na 50 mikrogramów.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opisała PM10 jako najbardziej szkodliwy dla zdrowia człowieka czynnik z grupy zanieczyszczeń atmosferycznych. Jego szkodliwość wynika między innymi z tego, że jego cząsteczki są na tyle małe, iż przez pęcherzyki płucne mogą przenikać do krwiobiegu. Udowodniono, że ciągłe oddychanie zanieczyszczonym pyłem PM2.5 powietrzem skraca średnią długość życia.
kmp