Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 06.10.2010

Janusz Palikot rzuca PO. "Robi błąd"

Donald Tusk krytycznie ocenia decyzję Palikota. A opozycja nie wierzy, że Palikot faktycznie zrywa z Platformą.
Janusz PalikotJanusz Palikotfot. PAP
Posłuchaj
  • Szef klubu Po Tomasz Tomczykiewicz
  • Grzegorz Schetyna: nie uwierzę, póki nie zobaczę
  • Premier: Palikot robi błąd
  • Paweł Kowal: mistrzowskie odchodzenie na raty
Czytaj także

Janusz Palikot więcej mógłby zrobić w Platformie dla spraw, które są dla niego ważne – tak komentuje premier Donald Tusk decyzję Janusza Palikota o wystąpieniu z partii i klubu PO.

Według szefa rządu – były szef regionu lubelskiego PO robi błąd.

Janusz Palikot o swojej decyzji poinformował na blogu, wcześniej zapowiadał, że wystąpi z partii 6 grudnia. Działa obecnie w świeżo założonym stowarzyszeniu o nazwie Ruch Poparcia Palikota. W sobotę 2 października odbył się pierwszy zjazd tej grupy.

Grzegorz Schetyna pytany o ocenę tego działania, mówi, że sprawę zna tylko z mediów. „Nie widziałem wniosku o rezygnację. Jak zobaczę, to uwierzę” – powiedział.
Moim zdaniem robi błąd.

Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz mówił, że pochwala decyzję Palikota. Ocenia, że to już ostateczne rozstanie. - Męska decyzja, cieszymy się, że ją podjął. To ułatwi nam pracę - chwali. - To już rozwód. Teraz jedynym wspólnym akcentem będzie zasiadanie w ławach poselskich - mówi polityk PO. I przypomina, że Palikot ma zrezygnować z mandatu 6 grudnia.

Opozycja: nie do wiary

Opozycja nie wierzy w to, że Janusz Palikot przestanie być sojusznikiem Platformy Obywatelskiej w parlamencie. Zarówno PiS, jak i Sojusz Lewicy Demokratycznej wieszczą, że stworzy on w kolejnej kadencji koalicję z partią Donalda Tuska.

Rezygnacja Palikota i zapowiedź stworzenia własnych struktur to - według Wacława Martyniuka z SLD - wynik porozumienia między premierem a posłem z Lublina. Dodaje również, że bez względu na to czy lubelski polityk wejdzie do Sejmu czy też nie Platforma zyskuje.

Mariusz Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości również nie wierzy w przypadki w polityce. Podobnie jak poseł Martyniuk uważa, że odejście Palikota i stworzenie własnej formacji jest elementem "cichej" umowy z Donaldem Tuskiem.

"Trafi do podręczników"

Paweł Kowal z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że odchodzenie Janusza Palikota z Platformy Obywatelskiej celowo zostało rozciągnięte w czasie przez posła z Lublina. Eurodeputowany, który był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia jest zdania, że Palikot wykazał się w tym mistrzostwem politycznym i prognozuje, że ten przykład trafi do podręczników politologii.

Na swoim blogu Janusz Palikot zamieścił rezygnację z członkostwa w partii oraz klubie parlamentarnym. Swoją decyzję tłumaczy odmienną wizją udziału jego osoby w życiu polityczno-społecznym, jak również brakiem akceptacji dla propagowania konserwatywnego oblicza PO.

agkm