Szczepionkowy chaos w Niemczech. Przeciążone systemy, odwołane wizyty, zdesperowani pacjenci
Obecny lockdown miał trwać do końca stycznia. Zgodnie z nim obowiązuje zakaz opuszczania domów bez konieczności, otwarte są tylko sklepy z artykułami niezbędnymi do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte zostały również zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
Nowe obostrzenia
Ograniczony ma zostać w następnych tygodniach między innymi ruch pasażerski w środkach transportu publicznego. Pomóc ma w tym większy nacisk na pracę zdalną. W sklepach i autobusach będzie obowiązywać noszenie maseczek medycznych.
00:51 niemcy-lockdown-spec.mp3 Twardy lockdown w Niemczech zostanie przedłużony co najmniej do 14 lutego - poinformowała kanclerz Angela Merkel po ośmiogodzinnej konferencji z premierami landów. Szefowa niemieckiego rządu zapowiedziała także nowe obostrzenia - relacja Wojciecha Osińskiego (IAR)
Zamknięte pozostaną w dalszym ciągu restauracje, ośrodki kultury i wszystkie sklepy z wyjątkiem tych z artykułami pierwszej potrzeby. Prywatne zgromadzenia będą możliwe tylko z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego.
Czytaj także:
W Berlinie dyskutowano dziś także o przedłużeniu godziny policyjnej. Ta kwestia jednak - podobnie jak nierozstrzygnięty dotąd spór wokół powrotu uczniów do nauki stacjonarnej - leżeć będzie dalej w gestii landów. Angela Merkel dała jednak do zrozumienia, że wszystkie szkoły powinny pozostać zamknięte do 14 lutego. - Docierają do nas informacje, że dzieci zarażają się nowymi szczepami koronawirusa tak samo jak dorośli. Musimy to potraktować poważnie - tłumaczyła szefowa rządu.
Zalecenie pracy zdalnej
Na wtorkowym spotkaniu zdecydowano też, że właściciel przedsiębiorstw muszą, jeśli to możliwe, organizować dla swoich pracowników pracę zdalną do 15 marca. Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że jak najwięcej osób powinno pracować zdalnie, co pozwoli ograniczyć kontakty osobiste, a co za tym idzie - zmniejszy rozprzestrzenianie się wirusa.
Dodała, że nowa mutacja koronawirusa może być bardziej zaraźliwa niż ta z zeszłego roku. Podkreśliła, że wiele wskazuje na to, że także rozprzestrzenia się szybciej wśród dzieci. Obecnie w Niemczech zdalnie pracuje mniej osób niż w czasie lockdownu w marcu 2020 roku.
mbl