Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 21.01.2021

Polityczne rozstania z PO. Budka: czasami pojawia się ktoś bardziej atrakcyjny i kuszący

- To jest tak jak w dobrym związku. Czasami ktoś pojawia się bardziej atrakcyjny, kuszący, oferujący fajerwerki. Ale trzeba się zastanowić, czy nie lepiej ciężko pracować z przyjaciółmi, którzy są sprawdzeni niż wchodzić w nieznane – powiedział lider PO Borys Budka, komentując odejście Joanny Muchy do ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni.

Klub KO spotkał się w czwartek w Sejmie w takim składzie po raz pierwszy od kilku miesięcy. Na posiedzeniu pojawiła się duża część klubu, na czele z jego przewodniczącym Cezarym Tomczykiem, szefem PO, liderami partii koalicyjnych Adamem Szłapką z Nowoczesnej, Barbarą Nowacką z Inicjatywy Polska oraz Małgorzatą Tracz z Zielonych. Byli też m.in. były przewodniczący Grzegorz Schetyna, marszałek Senatu Tomasz Grodzki i posłowie, którzy nie należą do żadnej partii - m.in. Paweł Poncyljusz, Klaudia Jachira czy Tomasz Zimoch.
Sejmowa sala 106, gdzie odbywały się obrady, była wypełniona, parlamentarzyści siedzieli nawet na parapetach.

Czytaj więcej
Bartłomiej Biskup 1200.jpg
Dr Biskup: odejście Joanny Muchy bardziej dotknęło Platformę, niż opuszczenie klubu KO przez Jacka Burego

Choć politycy PO wprost tego nie przyznawali, zwołanie w takim trybie posiedzenia klubu było spowodowane przede wszystkim odejściem Joanny Muchy do ruchu Szymona Hołowni Polska 2050. Z informacji uzyskanych przez PAP wynika, że podczas obrad pojawiły się głosy, że Mucha zaskoczyła wszystkich odejściem, z nikim tego nie konsultowała i że forma jej odejścia była gorsza od samego faktu zmiany barw klubowych.

"Trzeba budować porozumienia"

- Nikt nie zapowiada dalszych odejść, natomiast ważne jest, by w razie czego rozstawać się na koleżeńskich zasadach, by ścieżka powrotu była otwarta, bo tak czy inaczej spotkamy się we wspólnym projekcie - powiedział Budka po posiedzeniu klubu.

- W ubiegłej kadencji przechodziliśmy rozstania i powroty, ważne jest by pamiętać, że to jest grupa kolegów i nawet jeśli ktoś odchodzi, trzeba podkreślać wszystko dobre, co udało się razem zrobić i liczyć na współpracę w przyszłości - dodał.

Według niego, "jest oczywiste, że by wygrać z obozem Zjednoczonej Prawicy trzeba budować porozumienia". - Każda strata boli, a jeśli pojawia się coś nowego to jest bardzo atrakcyjne, a trzeba pamiętać, że polityka jest grą zespołową i raczej długim dystansem niż sprintem - dodał szef PO.

Czytaj także:

Nowe pomysły

Samo posiedzenie klubu było poświęcone, jak powiedział Budka, "omówieniu inicjatyw politycznych i legislacyjnych". Podobnie obrady podsumował rzecznik PO Jan Grabiec. - Spotkanie dotyczyło planu politycznego działania na najbliższe tygodnie i miesiące, propozycje zostały przyjęte z akceptacją przez klub - powiedział.

Czytaj więcej
opozycja-1200-pap.jpg
Prof. Jabłoński: Platforma Obywatelska nie przedstawia konkretnych propozycji programowych

Podczas obrad Budka miał powiedzieć, że są przygotowane różne nowe pomysły polityczne i legislacyjne, ale nie mówił o szczegółach, bo sala sejmowa nie zapewnia wystarczającej dyskrecji. Pojawił się też pomysł, żeby w najbliższym czasie zwołać kolejne wyjściowe posiedzenie klubu, podobne do tego z września ub.r, ale od tego odstąpiono.

- Było kilka wniosków, aby spotkać na wyjściowym klubie, ale wiele osób podkreślało, że to nie jest jeszcze ten czas, nie można ryzykować, że ktoś niezdiagnozowany zarazi innych - przyznał Grabiec.

- Zdrowie jest najważniejsze, więc będziemy spotykać się w mniejszych gronach, ale jedno wielkie spotkanie parlamentarzystów jest ze względów covidowych niemożliwe - powiedział Budka. Przyznał zrazem, że "są konkretne pomysły na konkretne wydarzenia, które będą w najbliższym czasie, w ciągu najbliższych tygodni".

jp