Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Nejman 27.01.2021

Zakontraktowano 85 mln dawek szczepionek. Niedzielski: cała populacja jest zabezpieczona

- Polska zakontraktowała 85 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19, w tym blisko 50 mln szczepionek Pfizera i Moderny - przypomniał w środę w Radiu Zet minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że dzięki temu zabezpieczono szczepienia dla całej populacji.

- W tej chwili mamy zakontraktowane 85 mln dawek tych szczepionek, co wystarczy na zaszczepienie 50 mln osób. Jedna z tych szczepionek jest jednodawkowa - Johnsona. Ogólny wolumen już zakontraktowanych szczepionek wystarczy na więcej niż jest Polaków. Każdy może być bezpieczny - zapewnił minister.

Morawiecki free premier flickr kprm (1)-1200.jpg
"Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 to teraz najważniejsze wyzwanie". Premier po spotkaniu ws. szczepionek


Dodał, że szczepionek firmy Pfizer i BioNtech oraz firmy Moderna, czyli tych dopuszczonych w tej chwili na rynku UE, jest blisko 50 mln. Minister pytany o to, dlaczego Polska zrezygnowała z zakupu 15 mln szczepionek Pfizera i Moderny, oznajmił, że to nie był błąd, a we wtorek właśnie "taka narracja polityczna pojawiła się po stronie opozycji".

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek zaprosił na rozmowę dotyczącą realizacji programu szczepień opozycję. Poruszona w czasie dyskusji była m.in. kwestia rezygnacji przez rząd z zakupu części dawek szczepionek. Minister zdrowia w radiu przyznał, że to "nietrafiona linia ataku".

"Cała populacja jest zabezpieczona"

- To, o czym mówimy, to kwestia IV kwartału lub początku 2022 roku (...) Jeżeli mamy taką sytuację, że już cała populacja jest zabezpieczona w kontraktach, to nie będziemy kupowali szczepionek, które są obiecywane na koniec roku, tylko będziemy szukali innych ofert, czekając też, jak pojawią się nowe szczepionki - uzasadnił.

Minister wyjaśnił, że z drugiej umowy z firmą Pfizer - podpisanej przez Komisję Europejską - dla Polski ma pochodzić 16 mln dawek. Mają one być dostarczane od II kwartału tego roku. - Skorzystaliśmy z dodatkowej umowy Pfizera, tylko nie w pełnym zakresie. Maksymalnie mogliśmy wziąć 24 mln, a wzięliśmy 16 mln, kierując się preferencją dla dostaw, bo druga umowa Pfizera jest dla całej UE na 300 mln, ale jest w formule 200 mln plus 100 mln. Najpierw dokonuje się dystrybucji 200 mln i tutaj dostawy rozpoczynają się od II kwartału, a te kolejne 100 mln jest jeszcze pewnym znakiem zapytania określone z deklaracją, że dostawy mają być pod koniec roku - wyjaśnił.

Czytaj także: 


Dodał, że w ramach mechanizmu unijnego negocjowane są również dostawy szczepionki Moderny na III kwartał tego roku.

dworczyk 123 pap 1200 .jpg
Szef KPRM: sprawne szczepienia są wspólnym celem, nie upolityczniajmy tej dyskusji


- To cały czas jest mechanizm unijny. Od czasu do czasu Komisja Europejska w odniesieniu do różnych producentów otwiera tzw. bazar - możliwość dodatkowego zakupu i teraz, w zależności od tego, jaka jest deklaracja dostaw, my będziemy uczestniczyli lub nie będziemy uczestniczyli. Na tę chwilę mamy zabezpieczone szczepienia dla całej populacji, a nawet więcej - powiedział.


Minister dodał, że Polska będzie dokupować szczepionki. - Jeszcze pracujemy nad tą decyzją. Do końca tygodnia mamy ją podjąć - powiedział. Wytłumaczył, że Polska uczestniczy w tych dodatkowych zakupach szczepionek według ustalonego parytetu dla państw unijnych w ramach wspólnego mechanizmu.

- Możemy zadeklarować, że zostajemy w tej umowie albo z niej się wycofujemy. Czasami odbywa się to na zasadzie zbierania dodatkowych deklaracji. Punktem wyjścia jest zawsze udział parytetowy Polski w strukturze ludnościowej UE, który wynosi mniej więcej 8,5 proc. - powiedział.

Dodał, że Polska jest w tym wspólnym mechanizmie, dlatego nie podejmuje samodzielnych negocjacji w sprawie zakupu szczepionek.

dn