Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Bączek 17.02.2021

Audycja "Sister Cities" zdjęta z anteny Radia 357. "Odebraliśmy to jako formę cenzury"

Audycja "Sister Cities" nie pojawiła się na antenie Radia 357 - co zwyczajowo działo się w każdy poniedziałek. Decyzja wywołała zdziwienie zarówno u słuchaczy, jak i prowadzących. Audycja miała być poświęcona aborcji. Prezes rozgłośni Paweł Sołtys stwierdził, że "odcinek nie był audycją muzyczną, wbrew ustaleniom". Autorzy programu ogłosili zakończenie współpracy z rozgłośnią.
1200_Radio_Nowy_Świat.jpg
Odeszli z Trójki, mówiąc o "cenzurze". Jedliński poznał "wolność słowa" w Radiu Nowy Świat

"Sister Cities" to audycja prowadzona przez Mary Komasę i Antoniego Komasa-Łazarkiewicza.

Czytaj także:

Na Facebooku członków zespołu widniała wcześniej informacja o audycji: "Postanowiliśmy zmierzyć się z jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów, dzielących polskie społeczeństwo. Każda decyzja polityczna w tej kwestii wywołuje natychmiastowe skutki dla tysięcy kobiet i ich rodzin".

Audycja miała mieć premierę w poniedziałek 15 lutego o godz. 19.00. W pewnym momencie została zdjęta z anteny. Jak decyzję tłumaczy prezes Radia 357?

- Audycja znalazła swoje stałe miejsce w paśmie muzycznym - tym samym, w którym emitujemy inne audycje o muzyce. Byliśmy więc trochę zaskoczeni, gdy jeden z pierwszych odcinków okazał się audycją publicystyczną. Reakcje słuchaczy też wskazywały, że propozycja autorów rozminęła się z tym, czego się spodziewali - zaznaczył Paweł Sołtys.

Stanowisko "Sister Cities"

Do całej sytuacji postanowili odnieść się sami zainteresowani. "W poniedziałek, bez naszej wiedzy, zdjęto z anteny audycję, którą Radio dostało od nas w sobotę wieczorem. Nikt z nami przez te dwa dni nie rozmawiał. Zdjęcie audycji przyjęliśmy z ogromnym zaskoczeniem, tym większym, że dotykała ona tematu ważnego, wpływającego na życie tysięcy Polek i Polaków, opowiedzianego z perspektywy osobistej, ludzkiej i empatycznej" - podkreślili twórcy "Sister Cities" na Facebooku.

"Zarówno sam akt odebrania nam głosu, jak i to, że nawet nie próbowano z nami na ten temat dyskutować, odebraliśmy jako formę cenzury. Wydawało nam się, że przyjęliśmy zaproszenie do współpracy od Wolnych Mediów. Zawiedliśmy się. Kończymy współpracę z Radiem 357. Bardzo dziękujemy za liczne dowody wsparcia i sympatii dla naszej audycji" - czytamy w stosownym oświadczeniu na Facebooku.

***

Radio 357 to internetowa stacja radiowa o profilu publicystyczno-muzycznym, skupiająca w swoim gronie część dziennikarzy pracujących wcześniej dla Programu 3 Polskiego Radia.


wirtualnemedia.pl/facebook.com
pb