Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 23.02.2021

Liga Mistrzów: Atletico - Chelsea. Hiszpanie wyjdą z dołka? Trudne zadanie Simeone

We wtorek Atletico Madryt zmierzy się z londyńską Chelsea w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Piłkarze Diego Simeone w ostatnich spotkaniach gubili punkty, tym razem jednak nie mogą pozwolić sobie na wpadkę.

Atletico Madryt w ostatnich tygodniach złapało zadyszkę, co od razu budzi skojarzenia z sytuacją Bayernu Monachium. Drużyna Diego Simeone wciąż prowadzi w Primera Division, ale w pięciu poprzednich spotkaniach w lidze wygrali tylko dwa razy. W weekend przegrali zaskakująco 0:2 na własnym boisku z Levante.

Przewaga nad Realem, Sevillą i Barceloną stopniała, a rywale poczuli krew. Zwłaszcza, że przed sezonem Atletico nie było faworytem do tego, by wygrać rywalizację w Primera Division. W obecnej chwili wypuszczenie z rąk takiej szansy byłoby z pewnością ogromnym rozczarowaniem. W pewnym momencie przewaga wydawała się wręcz nie do roztrwonienia, obecnie zaś piłkarze mogą zaczynać odczuwać nerwy.

Do tego dochodzi jednak walka o kolejne trofeum, po które jeszcze nie udało się sięgnąć madryckiemu klubowi. Liga Mistrzów była blisko, ostatecznie jednak w 2014 roku, po kapitalnym widowisku, lepszy okazał się rywal zza miedzy, Real.

Problemem Atletico jest nie tylko zniżka formy, ale zakażenia koronawirusem, które skutkowały absencjami ważnych zawodników. Z tego powodu z gry wypadali już Moussa Dembele, Joao Felix, Mario Hermoso czy Yannick Carrasco. We wtorkowym spotkaniu Simeone nie będzie mógł liczyć na pozostającego w izolacji Hectora Herrerę i kontuzjowanego Jose Marię Gimeneza, urazu nie zdoła wyleczyć też Carrasco. Mówimy o zespole, który wcale nie dysponuje aż tak szeroką kadrą, by pozwolić sobie na rywalizację na kilku frontach bez utraty jakości w związku z rotacją.

Do gry będzie jednak gotowy Luis Suarez, którego Simeone zdołał odrestaurować i uczynić z niego kluczowego gracza swojej drużyny. Niechciany w Barcelonie Urugwajczyk znów strzela na potęgę i jest postrachem defensyw rywali. 

Chelsea, która ma za sobą trudny sezon, w ostatnich tygodniach nie ma większych powodów do narzekań. Londyńczycy rozstali się z Frankiem Lampardem, a w klubie pojawił się Thomas Tuchel. Póki co powodów do narzekań nie ma, a kibice zaczęli odzyskiwać optymizm -  "The Blues" pod wodzą nowego szkoleniowca zaczęli dobrze punktować, choć w sobotę ich serię czterech zwycięstw z rzędu przerwali gracze Southampton, którzy wywieźli ze Stamford Bridge punkt po remisie 1:1.

Zwolniony z PSG Niemiec na razie nie zaznał porażki w swoim nowym miejscu pracy, jednak po pierwszych tygodniach poziom trudności będzie wzrastał. Atletico to początek schodów - już niedługo Tuchela czeka maraton, podczas którego trzeba będzie zmierzyć się z Manchesterem United, Liverpoolem i Evertonem.

Wydaje się, że większa presja będzie ciążyć na Atletico, Chelsea zaś może zaskoczyć Hiszpanów, jednak nie musi. Wielu kibiców zdążyło już spisać sezon na straty, mocno obniżając poprzeczkę oczekiwań pod wodzą Lamparda, który nie sprawdził się w roli menedżera zespołu. Tuchel zaś dopiero rozpoczął swoją misję i choć z pewnością ma w tej rywalizacji duże szanse na sukces, to porażka nie będzie dramatem - w tym momencie ważniejsza wydaje się Premier League, gdzie w czołówce panuje spory tłok i walka o kolejną edycję Ligi Mistrzów będzie bardzo zacięta.


Posłuchaj
00:50 dąbrowski chelsea.mp3 O tym pojedynku, z brytyjskiej stolicy mówi Adam Dąbrowski (IAR)

 

- To na pewno wielki test. Atletico to bardzo doświadczony klub z bardzo dobrym trenerem. Mam nadzieję, że to pozwoli nam wykrzesać z siebie 100%. Będziemy grać po swojemu - przyznał Niemiec przed spotkaniem.

Początek meczu o godzinie 21.

Czytaj także:

Program 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów (mecze o godz. 21.00):

wtorek, 23 lutego

Atletico Madryt - Chelsea (mecz w Bukareszcie)
Lazio Rzym - Bayern Monachium

środa, 24 lutego

Atalanta Bergamo - Real Madryt
Borussia Moenchengladbach - Manchester City (mecz w Budapeszcie)

Wyniki rozegranych już meczów:

wtorek, 16 lutego

Barcelona - Paris Saint-Germain 1:4 (1:1)
RB Lipsk - Liverpool 0:2 (0:0)

środa, 17 lutego

FC Porto - Juventus Turyn 2:1 (1:0)
Sevilla - Borussia Dortmund 2:3 (1:3)

Rewanże:

wtorek, 9 marca

Juventus Turyn - FC Porto
Borussia Dortmund - Sevilla

środa, 10 marca

Liverpool - RB Lipsk
Paris Saint-Germain - Barcelona

wtorek, 16 marca

Manchester City - Borussia Moenchengladbach
Real Madryt - Atalanta Bergamo

środa, 17 marca

Bayern Monachium - Lazio Rzym
Chelsea - Atletico Madryt

Kolejne rundy:

19 marca - losowanie par 1/4 i 1/2 finału

6-7 kwietnia - pierwsze mecze 1/4 finału

13-14 kwietnia - rewanże 1/4 finału

27-28 kwietnia - pierwsze mecze 1/2 finału

4-5 maja - rewanże 1/2 finału

29 maja - finał w Stambule