Z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 i ograniczeniami w podróżowaniu spotkania z udziałem angielskich drużyn odbywają się na neutralnych stadionach. We wtorek Atletico i Chelsea zagrały we wspomnianym Bukareszcie, natomiast Borussia Moenchengladbach podejmie Manchester City w Budapeszcie.
To spotkanie ma tylko jednego faworyta i jest nim oczywiście Manchester City. "Obywatele" wybrali ostatnie 18 spotkań we wszystkich rozgrywkach, nawet jeśli nie wygrywają wysoko, to w ich grze widać ogromną pewność siebie i nie bez powodu to ekipa Guardioli jest wymieniana wśród faworytów tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W tym momencie menedżer ma do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników i z pewnością może odczuwać duży komfort.
Z drugiej strony wiemy, że Liga Mistrzów pozostaje dla szkoleniowca nieuchwytna od lat i co sezon na drodze Manchesteru City stają przeszkody, których piłkarze nie mogą przejść. Wydaje się jednak, że ten rok może należeć właśnie do Anglików.
Borussia Moenchengladbach z kolei nie wygrała w Bundeslidze żadnego z czterech ostatnich spotkań i znajduje się w dołku. Trudno mówić, by starcie z idącym pewnym krokiem po mistrzostwo Anglii Manchesterem City było wymarzoną okazją, by z niego wyjść.
Komfortu, którym dysponuje Guardiola, z pewnością nie ma Zinedine Zidane. Real Madryt przystąpi do starcia z Atalantą podczas prawdziwej plagi kontuzji. Z powodu urazów nie zagrają między innymi Karim Benzema, Dani Carvajal, Sergio Ramos. Menedżer "Królewskich" musiał ratować się posiłkami z klubowej akademii, by skompletować skład meczowy na to spotkanie.
Real jednak wrócił do gry z dalekiej podróży. W ostatnim czasie prezentuje się solidnie, nie zawodzi i prawdopodobnie najgorszy okres tego sezonu ma już za sobą. Wygrał cztery ostatnie ligowe spotkania, znów liczy się w walce o mistrzostwo Hiszpanii, mimo trudnej sytuacji chce pozostać na zwycięskiej ścieżce.
Atalanta w ostatnich sezonach zmieniła się kompletnie i zanotowała ogromny progres. Do starcia z "Królewskimi" przystępuje bez kompleksów i marzy jej się niespodzianka. W ubiegłym sezonie zabrakło jej kilku minut do tego, by wyeliminować późniejszego finalistę, PSG.
Włosi nie zamierzają rezygnować z tego, co zapewniło im uznanie - bezkompromisowym podejściem i porywającą ofensywną grą. Jest to atutem, jednak czy nie dojdzie do tego, że Atalanta polegnie od własnej broni?
Początek spotkań Borussia Moenchengladbach - Manchester City i Atalanta - Real o godzinie 21.
Czytaj także:
Program 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów (mecze o godz. 21.00):
wtorek, 23 lutego
Atletico Madryt - Chelsea 0:1
Lazio Rzym - Bayern Monachium 1:4
środa, 24 lutego
Atalanta Bergamo - Real Madryt
Borussia Moenchengladbach - Manchester City (mecz w Budapeszcie)
Wyniki rozegranych już meczów:
wtorek, 16 lutego
Barcelona - Paris Saint-Germain 1:4 (1:1)
RB Lipsk - Liverpool 0:2 (0:0)
środa, 17 lutego
FC Porto - Juventus Turyn 2:1 (1:0)
Sevilla - Borussia Dortmund 2:3 (1:3)
Rewanże:
wtorek, 9 marca
Juventus Turyn - FC Porto
Borussia Dortmund - Sevilla
środa, 10 marca
Liverpool - RB Lipsk
Paris Saint-Germain - Barcelona
wtorek, 16 marca
Manchester City - Borussia Moenchengladbach
Real Madryt - Atalanta Bergamo
środa, 17 marca
Bayern Monachium - Lazio Rzym
Chelsea - Atletico Madryt
Kolejne rundy:
19 marca - losowanie par 1/4 i 1/2 finału
6-7 kwietnia - pierwsze mecze 1/4 finału
13-14 kwietnia - rewanże 1/4 finału
27-28 kwietnia - pierwsze mecze 1/2 finału
4-5 maja - rewanże 1/2 finału
29 maja - finał w Stambule