"Wyroki Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne". Poseł PiS o dyskusji ws. dopuszczalności aborcji
Do przestępstwa doszło w berlińskiej dzielnicy Schöneberg. Na murze kościoła katolickiego Świętej Elżbiety wymalowano w języku angielskim hasło "my body, my choice", czyli "moje ciało, mój wybór". Miejscowy proboszcz poinformował, że był to już trzeci akt profanacji w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
- Ten akt przemocy i próba zastraszania ludzi inaczej myślących bardzo nas martwi - oświadczył ksiądz Josef Wieneke, dodając, że usunięcie powstałych szkód kosztować będzie parafię wiele pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na cele socjalne i charytatywne.
Niemiecki duchowny zaznaczył, że do jednego z ostatnich ataków na świątynię przyznali się lewicowi ekstremiści. Jak oświadczył kapłan, wszelkie próby podjęcia dialogu zostały wtedy przez nich z góry odrzucone. - Niezależnie od tych ataków priorytetową troską Kościoła pozostanie promowanie kultury życia - zapewnia ksiądz Josef Wieneke.