Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartosz Goluch 11.03.2021

Ligue 1: media krytykują grę Arkadiusza Milika. "Był kompletnie niewidoczny"

Mimo zwycięstwa Olympique Marsylia nad Rennes (1:0) Arkadiusz Milik nie ma powodów do satysfakcji po środowym meczu Ligue 1. Francuskie media przyznały Polakowi niskie noty i nie szczędziły pod jego adresem cierpkich słów.

Milik rozegrał w spotkaniu z Rennes 70 minut - w końcówce zmienił go Dario Benedetto. Gola na wagę trzech punktów OM zdobyło, gdy Polaka nie było już na boisku. Bohaterami Marsylii zostali rezerwowi:  wprowadzony w 62. minucie Tomaz de Lima dograł z linii końcowej boiska wprost na głowę Cuisance'a, który pojawił się na boisku w 81. minucie, a wypożyczony z Bayernu pomocnik pokonał bramkarza rywali. 

Portal footmercato.net ocenił Milika na 5 w 10-stopniowej skali. "Polak nie miał zbyt wielu sytuacji. Tylko jedną, ładny strzał z prawej nogi dobrze obroniony przez Alfreda Gomisa. Poza tym dużo biegał, próbując wywrzeć presję na obrońcach rywali i bramkarzu. W drugiej połowie był kompletnie niewidoczny i został zmieniony" - czytamy.

Jeszcze bardziej surowy dla napastnika reprezentacji Polski był serwis lephoceen.fr, który przyznał mu jedną z najsłabszych w zespole notę 4,5. Portal zwrócił uwagę, że Milik kiepsko odnajdywał się w nowym systemie taktycznym OM. Debiutujący we Francji trener Jorge Sampaoli zmienił ustawienie zespołu z dotychczas stosowanego 1-4-3-3 na 1-3-5-2.

Podobnie nisko polskiego napastnika ocenił portal hommedumatch.fr, jednak jego dziennikarze zwrócili uwagę, że Milik nie miał odpowiedniego wsparcia od kolegów z drużyny. "Dobrze się poruszał, ale nie zostało to nagrodzone dobrymi centrami. Zdarzało mu się zgubić kryjących go obrońców, ale nie zdołał wykorzystać swojej okazji" - piszą Francuzi.

Mecz z Rennes był piątym występem Milika w barwach Olympique Marsylia. Dotychczas Polak strzelił dwa gole. Dzięki zwycięstwu OM awansowało na 6. miejsce w Ligue 1. Do Lens, zajmującego 5. lokatę, która gwarantuje udział w Europa Conference League, podopieczni Jorge Sampaoliego tracą 2 punkty.

Czytaj także:

bg