Belgijskie media informują, że do zamieszek doszło podczas manifestacji pod hasłem "Black Lives Matter". Została ona zorganizowana w reakcji na zatrzymanie w ubiegłym tygodniu czarnoskórej kobiety, która oskarżyła policję o rasizm i brutalne potraktowanie.
Belgijskie media zamieściły w internecie filmy z demonstracji pisząc o pokojowym proteście, który zakłócili bandyci. Na filmach widać jak kilkaset osób rozbija witryny, plądruje sklepy i atakuje policjantów.
Burmistrz Liege Willy Demeyer powiedział, że grupa chuliganów wykorzystała manifestację, by wzniecić zamieszki. - Część osób nie pochodzi z Liege, co mnie nie dziwi, ale raczej ze stolicy, a nawet z Francji - dodał.
Czytaj także:
Na razie aresztowano kilkanaście osób, ale - jak mówi policja - to nie koniec zatrzymań. W przywracaniu spokoju w mieście wzięło udział 250 policjantów, którzy użyli gazów łzawiących i armatek wodnych.
mbl/dn
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!