Wiceminister wskazał, że "nie tylko ważne są liczby zakażeń, ale również to, ile z zakażonych osób trafia do polskich szpitali". Zapewnił, że "razem z wojewodami zostały przygotowane plany, które zwiększają pulę łóżek nie tylko w szpitalach stacjonarnych, ale także w szpitalach tymczasowych". Powiedział, że standard szpitali tymczasowych jest taki sam jak stacjonarnych.
00:24 10960419_1.mp3 Wiceminister zdrowia: nowych zachorowań jest coraz więcej (IAR)
Wiceszef MZ o ew. powrocie uczniów do szkół: do świąt nie będzie rekomendacji w tej sprawie
"Na oddziały covidowe trafia coraz więcej młodych ludzi"
Dodał, że w obu typach placówek konieczne jest zapewnienie pacjentom opieki wykwalifikowanej kadry medycznej i "maksymalne wykorzystanie w szpitalach wykwalifikowanej kadry, a zwłaszcza anestezjologów, którzy pomagają najciężej chorym, podłączonym do respiratorów". Poinformował, że obecnie ponad 2 tys. osób wymaga podłączenia do respiratorów.
Uzasadnia to, zdaniem wiceministra podjęcie decyzji o wstrzymaniu zabiegów planowych w szpitalach.
Waldemar Kraska dodał, że niedobory kadry lekarskiej mają być uzupełniane również przez zatrudnianie lekarzy zza wschodniej granicy. - W ministerstwie czeka 170 wniosków lekarzy z zagranicy w sprawie podjęcia pracy w naszym kraju i te wnioski są na bieżąco rozpatrywane. Urzędnicy pracują 24 godz. na dobę, żeby te aspekty załatwić - powiedział.
Wiceminister zwrócił uwagę, że "na oddziały covidowe trafia coraz więcej młodych ludzi, co wskazuje, że szczepionki działają i osoby 70 plus zostały zaszczepione i są bezpieczne, a do tej pory była to najliczniejsza grupa". Dodał, że "lockdown w sytuacji zwiększonej ilości zakażeń to "najprostsza rzecz, jaką możemy wykonać, ale zarazem najbardziej kosztowna dla całej gospodarki i funkcjonowania państwa".
Czytaj także:
"Szczyt zachorowań przypadnie na przełom marca i kwietnia"
Waldemar Kraska pytany był m.in., czy są jakieś podsumowania, konkretne liczby mówiące o szpitalach tymczasowych na Mazowszu, ile kosztowało ich wyposażenie, ile kosztuje ich utrzymanie i jak to się przekłada na liczbę przebywających tam pacjentów.
- Ja posiadam dane dotyczące szpitali, które zostały wybudowane przez wojewodów. Średnia kwota wybudowania takiego szpitala w tej chwili oscyluje w granicach 29 milionów - powiedział. Jak dodał, kwota ta obejmuje budowę szpitala, wyposażenie, półroczny okres eksploatacji, czyli zapłacenie czynszu, mediów i inne aspekty, które są związane z bieżącym funkcjonowaniem, np. ze sprzątaniem tego szpitala.
- Ale także (jest tam) zawarte ewentualne przywrócenie poprzedniej kubatury. Czyli jeżeli szpital jest np. na targach zbudowany, po zakończeniu jego działalności także w tę kwotę jest wliczone przywrócenie tej pierwotnej wartości - powiedział.
Wiceminister poinformował, że Święta Wielkanocne będą odbywać się w rygorze sanitarnym, bo "jak wynika z prognoz, szczyt zachorowań przypadnie na przełom marca i kwietnia, w czasie świąt".
ms