SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI
Występujący w zagranicznych ligach zawodnicy mogą "paść ofiarą" reżimu sanitarnego, który obowiązuje w Niemczech i Francji. Podróże z tych krajów do Anglii utrudnione, a ewentualny powrót do klubu ze zgrupowania mógłby oznaczać dla zawodników przerwę w grze z powodu kwarantanny. Ta miałaby trwać ok. 2 tygodni. Sawicki zapewnia, że PZPN trzyma rękę na pulsie i nie dopuści, by napastników zabrakło w kluczowym meczu z "Lwami Albionu".
- Federacja francuska stara się o specjalne zwolnienia dla zawodników grających w Ligue 1. Jeśli chodzi o Roberta Lewandowskiego, wymieniamy wciąż informacje z Bayernem. (...) Tak samo ma się sprawa z Krzysztofem Piątkiem, gdzie jesteśmy również w kontakcie z Herthą. Uruchomiliśmy wszystkie kontakty w UEFA i DFB. Odbyliśmy konferencję z reprezentantami UEFA oraz FIFA. Sprawdzamy wszystkie problemy z procedurami rządowymi, które mogłyby sprawić, że piłkarze będą mogli powrócić do swoich klubów bez konieczności odbycia kwarantanny - oświadczył sekretarz generalny PZPN w programie "4-4-2".
Sawicki podkreśla, że kluby mają obowiązek zwolnić swoich piłkarzy na zgrupowania reprezentacji. - Są jednak regulacje, gdyby piłkarz miałby odbyć kwarantannę, wtedy można wyrazić swój sprzeciw. W naszym wypadku będzie tak, że wszyscy przylatują na zgrupowanie, zagrają z Węgrami, a później z Andorą. My jako federacja nie chcemy stawiać piłkarzy w kłopotliwej sytuacji. Sprawy są pozytywnie procedowane - zapewnia.
Wembley czy neutralny obiekt?
Niewiadomą pozostaje również lokalizacja meczu Polaków z Anglią. Pierwotnie zaplanowano, że spotkanie zostanie rozegrane na słynnym Wembley, ale pojawiły się informacje, według których z powodu reżimu sanitarnego mecz zostanie przeniesiony poza Wyspy Brytyjskie i odbędzie się na neutralnym terenie. Sawicki zdementował doniesienia mediów. - Na 99 procent zagramy w Wielkiej Brytanii. Takiego tematu nie ma - oświadczył na antenie TVP Sport.
Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje mistrzostw świata 2022 od meczu z Węgrami w Budapeszcie 25 marca. To będzie debiut Sousy na stanowisku selekcjonera. Trzy dni później Polacy podejmą w Warszawie Andorę, a 31 marca zagrają w Londynie z Anglią.
Czytaj także:
bg