Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Chodurski 21.10.2010

Kaczyński rzeczywiście był zagrożony

Sprawca zabójstwa w łódzkim biurze PiS był wcześniej w warszawskiej centrali partii.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie wystąpienia w Sejmie. 21.10.2010Prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie wystąpienia w Sejmie. 21.10.2010(fot. PAP/Leszek Szymański)
Posłuchaj
  • Adam Lipiński o próbie zamachu na jedną z członkiń PiS
  • Adam Lipiński o pogróżkach pod adresem polityków PiS
  • Adam Lipiński mówi, że Ryszard C. był w warszawskiej siedzibie PiS
Czytaj także

Mieszczą się tam między innymi biura poselskie prezesa Jarosława Kaczyńskiego i wiceprezesa Adama Lipińskiego.

Lipiński powiedział, że jedna z pracownic biura zapamiętała Ryszarda C., bo zachowywał się agresywnie.

Adam Lipiński nie przypomina sobie wzywania policji, ale przyznaje, że do biur poselskich zgłasza się wiele osób o wyraźnie zachwianej równowadze psychicznej.

Po łódzkim morderstwie posłowie zaczęli mówić o zdarzeniach, które mogą wskazywać na agresywne zamiary wobec nich. Została zawiadomiona policja.
Adam Lipiński mówi, że chodzi już nie o listy z pogróżkami, ale takie czyny jak przebijanie opon, czy odkręcanie kół.

Wiceprezes PiS przyznaje, że politycy bagatelizowali dotąd pogróżki szaleńców, ale też podkreśla, że zjawisko nasiliło się w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy.

Adam Lipiński powiedział, że PiS ma kilka pomysłów na poprawę bezpieczeństwa posłów i pracowników biur poselskich. Problem polega na tym, że muszą być one i bezpieczne i otwarte dla wyborców.

mch