Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 26.10.2010

SA: sprawa Ahmeda Zakajewa umorzona

Nie będzie ekstradycji byłego szefa emigracyjnego rządu Czeczenii Ahmeda Zakajewa.
Sędziowie Sądu Apelacyjnego: Jan Krośnicki, Marek Motuk i Zbigniew Kapiński podczas rozpatrzenia zażalenia warszawskiej prokuratury na odmowę wydania przez sąd I instancji nakazu aresztowania Ahmeda Zakajewa, b. szefa emigracyjnego rządu Czeczenii.Sędziowie Sądu Apelacyjnego: Jan Krośnicki, Marek Motuk i Zbigniew Kapiński podczas rozpatrzenia zażalenia warszawskiej prokuratury na odmowę wydania przez sąd I instancji nakazu aresztowania Ahmeda Zakajewa, b. szefa emigracyjnego rządu Czeczenii.(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)

Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję sądu pierwszej instancji dotyczącą odmowy aresztowania Zakajewa, ale jednocześnie umorzył całą sprawę aresztu.

Zażalenie w sprawie decyzji sądu pierwszej instancji wniosła do Sądu Apelacyjnego Warszawska Prokuratura Okręgowa. Domagała się ona aresztowania, ponieważ Zakajew jest ścigany listem gończym przez Federację Rosyjską pod zarzutem terroryzmu.
Decyzja Sądu Apelacyjnego jest prawomocna.

Prokuratura chciała aresztowania Zakajewa, ponieważ jest ścigany listem gończym przez Federację Rosyjską pod zarzutem terroryzmu. Zakajew został zatrzymany 17 września w Warszawie. Po jego przesłuchaniu śledczy wystąpili do sądu o aresztowanie go na 40 dni, na czas procedury ekstradycyjnej. Jeszcze tego samego dnia sąd odmówił aresztu powołując się między innymi na fakt, że Zakajew dostał azyl polityczny w Wielkiej Brytanii.

Według prokuratury status uchodźcy nie chroni przed ewentualną ekstradycją. Po zwolnieniu Ahmed Zakajew wyjechał do Wielkiej Brytanii. W mediach tłumaczył, że skończyła mu się polska wiza. Jego adwokat złożył pismo w prokuraturze, że Zakajew stawi się w przyszłości na każde wezwanie śledczych. Do prokuratury wpłynął również wniosek rosyjskich śledczych, którzy stawiają mu dziewięć zarzutów, między innymi zabójstw oraz działalności w zbrojnym gangu.

rk