Walka z COVID-19. Dr Cholewińska-Szymańska: powoli zbliżamy się do ściany
Wiceszef MZ w rozmowie w TVP INFO podkreślił, że szczyt zachorowań spodziewany jest na okres okołoświąteczny. Jak stwierdził, trzecia fala jest zupełnie inna niż dwie poprzednie. Wskazał też, że wykrywanych jest więcej przypadków, trudniejsza jest także sytuacja w szpitalach.
Czytaj także:
Pytany, kiedy będziemy mogli wrócić do normalności i np. zniknie obowiązek noszenia maseczek, odpowiedział, że "premier postawił wysoką poprzeczkę - zaszczepienia wszystkich chętnych Polaków do końca sierpnia". - Myślę, że te wakacje powinny być w innym duchu i innym reżimie sanitarnym niż rok temu - powiedział wiceminister.
Przyznał jednocześnie, że martwi go widok osób bez maseczek w przestrzeni publicznej. - Musimy jeszcze te dwa, trzy tygodnie przetrwać - podkreślił polityk.
"Należałoby spodziewać się spowolnienia"
Jak dodał, po tym czasie odczujemy spadek nowych zakażeń i liczby pacjentów, którzy trafiają do szpitali. - Wszystko wskazuje na to, że szczyt nowych zachorowań w trzeciej fali będzie w okresie okołoświątecznym. Myślę, że po świętach Wielkiej Nocy należałoby się spodziewać spowolnienia, ale to wszystko zależy oczywiście od nas - zaznaczył Waldemar Kraska.
W Polsce zdiagnozowano ostatniej doby 32 874 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, najwięcej na Śląsku – 6092. Zmarły 653 osoby.
00:54 niedziela - covid - spec .mp3 Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że cały czas liczba nowych zakażeń rośnie (IAR)
Łączna liczba zakażonych koronawirusem od początku wykrycia pierwszego przypadku w Polsce wyniosła tym samym 2 231 717, z czego 53 045 chorych zmarło.
mbl