- Robert Lewandowski uległ kontuzji podczas meczu reprezentacji Polski z Andorą. Polak nie mógł wystąpić w starciu z Anglią w Londynie
- We wtorek po badaniach w Monachium Bayern poinformował, że napastnik będzie pauzował przez cztery tygodnie z powodu nadwyrężenia więzadła w prawym kolanie
Już w najbliższą sobotę mistrza Niemiec czeka hit Bundesligi, w którym zmierzą się z wiceliderem rozgrywek RB Lipsk (3 kwietnia). Pewne jest, że monachijczycy będą musieli sobie radzić w tym meczu bez "Lewego".
Wydawało się, że podobnie będzie w przypadku ćwierćfinałowego dwumeczu z Paris Saint-Germain. Jednak jak informuje "Kicker" Robert Lewandowski być może będzie gotowy do gry wcześniej, a jego pauza skróci się o połowę.
"Biorąc pod uwagę wytrwałość oraz profesjonalizm Polaka wcześniejszy powrót nie byłby cudem" - pisze niemiecki dziennik.
Ostateczna decyzja o powrocie Lewandowskiego będzie zależeć do lekarza klubowego Bayernu oraz trenera Hansiego Flicka.
W najbliższym czasie Bayern czekają spotkania ligowe z RB Lipsk (3 kwietnia), z Unionem Berlin (10 kwietnia), z VfL Wolfsburg (17 kwietnia), z Bayerem Leverkusen (20 kwietnia) oraz FSV Mainz (24 kwietnia), a także dwumecz w Lidze Mistrzów z PSG (7 i 13 kwietnia).
W przypadku miesięcznej przerwy Lewandowskiego zabrakłoby we wszystkich tych spotkaniach.
Jeżeli pauza zostanie skrócona o dwa tygodnie "Lewy" wybiegnie na boisko już na rewanż z PSG, czyli 13 kwietnia.
Czytaj także: